Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Recenzje wydarzeń

3 czerwca 2010 r.
18:01
Edytuj ten wpis

KAMP! w Lublinie: Pierwszy i ostatni raz?

Koncert grupy KAMP!, Soundbar, Lublin, 2.06.10

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Trudno powiedzieć, co było bardziej fascynujące w koncercie electropopowego zespołu KAMP!: muzyka, zachowanie muzyków na scenie czy reakcje publiczności. A może fakt, że na występ formacji, o której istnieniu niżej podpisany dowiedział się w przeddzień wydarzenia, przyszła ponad setka słuchaczy. A może to, że ten tłumek czekał półtorej godziny z okładem aż artyści zaczną grać i śpiewać.

Dla kogoś nieprzywykłego do zwyczajów panujących na imprezach z live actem, środowy wieczór w lubelskim Soundbarze mógł być początkowo dość stresujący. Zapowiadana na godz. 21 kapela KAMP! wyszła na scenę dopiero między 22.30 a 23. Mękę oczekiwania, na szczęście, znieczulała fajna klubowa muzyka grana przez didżeja.

Kiedy wreszcie Radek Krzyżanowski, Tomek Szpaderski i Michał Słodowy pojawili się na scenie, na sali rozległy się wielogłosowe i wielodecybelowe piski i okrzyki. Były tak potężne, że zastanawiam się, czy wszystkie głosy pochodziły z gardeł fanek i fanów zgromadzonych w klubie. Być może część została odtworzona przez jakiegoś akustyka wspierającego grupę. Ale entuzjazm publiczności był faktem i było go także widać po uniesionych w zachwycie rękach.

Pierwsze muzyczne dźwięki, jakie popłynęły z głośników – oczywiście, okraszone piskami i okrzykami – były sygnałem, że to będzie autentyczny koncert, a nie "koncert” z udawanym graniem, co praktykują niektórzy wykonawcy muzyki elektronicznej. Znane z nagrań studyjnych motywy melodyczne i rytmy zabrzmiały początkowo nieco pokracznie, ale po kilkunastu taktach chłopaki złapali dobrą fazę i potem poszło już prawie jak po maśle.

Kolejna fala entuzjazmu przyszła, kiedy zaczął śpiewać wokalista. Niestety, jego śpiew nie zabrzmiał za dobrze i nie poprawił się w satysfakcjonującym zakresie także w następnych utworach. Chłopak ma spory głos i jest bardzo emocjonalny i nie potrafi na żywo nad tym do końca zapanować technicznie.

Ale te niedoskonałości wokalne nie mogły zdecydować o odbiorze koncertu wobec znakomitych numerów zespołu oraz pomysłowości i żywiołowości muzyków. Widać i słychać było, że Radek, Tomek i Michał są napaleni na granie. Roznosiła ich zaraźliwa energia i nakręcało imponujące nastawienie remikserów czy raczej improwizatorów.

Swoje przebojowe i dynamiczne kawałki electropopowe wykonywali – głównie na klawiszach, elektronicznym zestawie perkusyjnym, laptopach i kontrolerach midi – niespecjalnie przejęci ich studyjnymi wersjami, grając tak, jak podpowiadała im bujna wyobraźnia i jak stymulowały ich gorące impulsy płynące z widowni.

Bawili się akordami, motywami, strukturami i miksami. Eksperymentowali z brzmieniem (np. przepuszczając wokal przez efekty), dokładali zaskakujące partie (np. rzężącej gitary elektrycznej) i łączyli płynnie kolejne utwory (koncert miał formę żywego megamiksu).

Czas spędzony z KAMP! był tak bogaty w dobre wrażenia, że chciałoby się szybko powtórki. Z tym jednak może być problem i pierwszy lubelski koncert łódzko-wrocławskiej grupy może okazać się ostatnim w Lublinie.

Działające od trzech lat trio już występuje nie tylko w najlepszych klubach w Polsce – 22 maja grało w Szanghaju w ramach EXPO 2010. Kiedy formacja wyda debiutancki album ze swymi świetnymi anglojęzycznymi piosenkami (ma się to stać w czwartym kwartale tego roku), może być bardzo zajęta promowaniem go w Londynie, Berlinie, Paryżu i innych europejskich metropoliach.

Pozostałe informacje

Grzegorz Braun (z prawej) ma kłopoty. Uchylenia jego immunitetu domaga się szef resortu sprawiedliwości
polityka

Adam Bodnar chce ukarania Grzegorza Brauna. Za zabranie ukraińskiej flagi

Ekscesy Grzegorza Brauna nie pozostaną bezkarne - oświadczył dzisiaj minister sprawiedliwości Adam Bodnar, odnosząc się do zachowania polityka w szpitalu w Oleśnicy oraz na wiecu w Białej Podlaskiej.

Grafika stworzona przy użyciu SI
magazyn

"Umiem rozmawiać o sensie życia i tworzyć sonety"

O tym czy jest sztuczna inteligencja, do czego służy, jak widzi ludzi i przyszłość społeczeństwa rozmawiamy ze...sztuczną inteligencją. Na nasze pytania odpowiada Chat GPT w wersji 4.o - najpopularniejszy model językowy na świecie.

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

Walka o mistrzostwo LNBA jest bardzo zacięta

LNBA: Matematyka pokonała Patobasket i wyrównała stan rywalizacji

Wydawało się, że już w niedzielę poznamy mistrza LNBA. Okazało się jednak, że stara gwardia jeszcze się dobrze trzyma, co pokazał niedzielny mecz. Matematyka wygrała z Patobasketem i o losach tytułu zadecyduje trzecie spotkanie.

Kalendarz
maj 2025
P W Ś C Pt S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
Wkrótce
Najbliższe wydarzenia