Wiemy, czym będzie jeździł prezydent. Auto dostarczy diler z Białegostoku

O planach ogłoszenia przetargu na zakup auta pisaliśmy już dawno. Przypomnijmy, że ogłosił go Miejski Zakład Komunikacji w Zamościu, bo to miejska spółka będzie właścicielem pojazdu, a z magistratem podpisze umowę na jego wynajem.

Identycznie wyglądało to w przypadku Skody Superb kupionej jeszcze za czasów Andrzeja Wnuka, poprzedniego prezydenta, którą Rafał Zwolak nie chciał jeździć, bo jak tłumaczył, nie potrzebuje limuzyny w sytuacji, gdy miasto jest zadłużone.

Tamto auto z 2019 roku zostało ostatecznie sprzedane, choć cena z wyjściowych 120 tys. spadła do blisko 90 tys. zł. Kupił je UM w Krasnymstawie i jak wynika z medialnych doniesień, ta 6-letnia skoda świetnie się tam sprawdza, a burmistrz jest bardzo zadowolony z nabytku.

W Zamościu szybko okazało się, że służbowy, komfortowy pojazd jednak by się prezydentowi, jego zastępcom czy dyrektorom wydziałów przydał. Dlatego zapadła decyzja o kupnie nowego.

W ogłoszeniu o zamówieniu podano, że ma być to samochód hybrydowy, fabrycznie nowy, z dość bogatym wyposażeniem (o szczegółach pisaliśmy około dwóch tygodni temu). MZK zaplanował wydać na niego nie więcej niż 180 tys zł.

Oferta wpłynęła jedna. Złożyła ją spółka Auto Park z Białegostoku, zapewniając o gotowości dostarczenia samochodu za nieco ponad 178 tys zł.

– Dziś najprawdopodobniej opublikujemy informację o wyborze tej oferty, potem podpiszemy umowę, a samochód powinien zostać dostarczony w terminie 21 dni. To będzie hybrydowa Toyota Camry w kolorze szarym – powiedział nam we wtorek (1 lipca) Sławomir Ożgo, prezes MZK w Zamościu.

Nie potrafił jednak dokładnie określić, na jaką kwotę opiewać będzie ostatecznie umowa najmu zawarta między spółką a urzędem. Przypomnijmy, że w przypadku sprzedanej już skody było to 3,5 tys. zł, w ramach których UM miał auto na wyłączoność. Do tego dochodziły koszty tankowania paliwa.