Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

1 sierpnia 2025 r.
15:44

Dobre emocje na ścianie – w Lublinie trwa święto graffiti

Przed nami prawdziwy wachlarz kultur i osób, które połączyła wspólna pasja. O festiwalu Meeting of Styles rozmawiamy z graficiarzem i organizatorem imprezy – Łukaszem Kuziołą.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Podobno Meeting os Styles to jeden z najstarszych festiwali sztuki muralowej na świecie.
Ja jestem związany z polską edycją tego wydarzenia. W Lublinie festiwal jest organizowany już po raz czternasty. Całość zaczęła się jednak w niemieckim mieście Wiesbaden. Tam impreza na początku nazywała się "Wall Street Meeting". Zaczęło się od malowania dużych hal, wielkich przestrzeni. To była spora impreza, która z czasem się rozrosła i rozniosła po całym świecie. Obecnie całym projektem zarządza nasz wspólny znajomy, Manuel Gerullis.


A jak to się stało, że impreza dotarła do Lublina? Czy odbywa się też w innych miastach w Polsce?
Lublin jest obecnie jedynym miastem, w którym organizowany jest ten festiwal w naszym kraju. Wcześniej tego typu wydarzenia odbywały się we Wrocławiu, były też edycje w Bełchatowie i w Łodzi. Ale to wędrowało – w każdym mieście był inny organizator. W 2011 roku zadzwonił do mnie kolega z Wrocławia i zapytał, czy chcielibyśmy przejąć imprezę i kontynuować ją w Lublinie.
To stało się bardzo naturalnie – wtedy była energia, siła, ludzie do działania, więc przejęliśmy i tak od tamtej pory festiwal odbywa się właśnie tutaj.
Uważam, że to duże wyróżnienie dla miasta, bo jeśli spojrzeć, w jakich krajach organizowany jest Meeting of Styles, to naprawdę jest to nobilitacja i świetna promocja Lublina w skali międzynarodowej.


Jak ta impreza rozwijała się na przestrzeni lat? I jaka jest jej idea?

Chodzi przede wszystkim o to, żeby się spotkać, wspólnie malować, wymieniać doświadczenia, poznawać nowych ludzi, z którymi potem możemy razem podróżować, odwiedzać różne kraje i miasta. To o to generalnie chodzi w całym tym projekcie. A jeśli mowa o Lublinie – tutaj zawsze panuje bardzo pozytywna atmosfera.
Co roku przyjeżdża do nas od 150 do 250 osób – nie tylko z Polski, ale i z całego świata. W tym roku będą artyści z Meksyku, Hiszpanii, Niemiec, Czech, Włoch, Kolumbii, a także z Malty. To naprawdę szeroki wachlarz osób i kultur. Można zobaczyć coś, co wcześniej znało się tylko z Internetu – na żywo, na własne oczy. Można podejść, porozmawiać z artystami, zobaczyć, jak pracują, jak tworzą. To nie są chuligani, tylko normalni, fajni ludzie. Zawsze zapraszamy mieszkańców, żeby przychodzili, spacerowali, rozmawiali z artystami, nawiązywali kontakty. Takie sytuacje naprawdę się dzieją i to jest w tym wszystkim najfajniejsze.

Mam wrażenie, że w ten sposób chcecie też się rozprawić z pewnymi stereotypami na temat graffiti i ludzi, którzy się tym zajmują.
Tak, chociaż uważam, że te stereotypy już dawno przestały być aktualne. Nie tylko dlatego, że my – artyści – się zmieniamy, ale też dlatego, że zmienia się postrzeganie graffiti przez społeczeństwo. Wszyscy dorastamy. Osoby, które kiedyś malowały, dziś są projektantami wnętrz, grafikami, fotografami – i to naprawdę bardzo dobrymi.
Dla wielu osób graffiti było punktem wyjścia do rozwijania innych pasji albo stało się sposobem na życie i pracę zawodową w obszarach kreatywnych.

                             
A co w programie? Czego możemy się spodziewać? Co artyści będą tworzyć w tym roku?

Program festiwalu zaplanowany jest na trzy dni. Pierwszego dnia, czyli 1 sierpnia, malujemy przy Scende – na terenach zielonych. Tam jest nieduża, ale wystarczająca ściana, żeby stworzyć ciekawe prace. Artyści będą malować postacie, charaktery – bardziej w takim komiksowym formacie. Oprócz tego będą warsztaty dla dzieci – graffiti, deskorolka, BMX, rolki – wszystko prowadzone przez specjalistów z Lublina.

2 i 3 sierpnia – działamy na dużej ścianie przy Ogrodzie Botanicznym. To ściana oporowa przy obwodnicy miasta. Będzie tam malować około 200 artystów. To już nasze standardowe miejsce od kilku lat.

W sobotę wieczorem, 2 sierpnia, odbędzie się również otwarcie dużej wystawy poświęconej urban-artowi, graffiti i street-artowi – w galerii Tytoń Art, w dawnych Zakładach Tytoniowych.
Wystawa startuje o godz. 21:00. A po niej – afterparty na skwerku przy galerii. Wszystko – i warsztaty, i wystawa – jest darmowe. Trzeba po prostu przyjść.


Czyli chcecie zarazić tą pasją młode osoby?

Tak. Chcemy angażować, pokazywać, jak to się robi – żeby każdy mógł poczuć to samo, co my, gdy malujemy albo uprawiamy jakiś sport. Będą warsztaty deskorolkowe i BMX-owe, więc to też forma aktywności, która zachęca do wyjścia z domu. Graffiti też nie zawsze musi zaczynać się na murze. Na początku warto projektować i szkicować na kartkach – i dopiero potem próbować na większym formacie.
Dlatego warsztaty będą miały przemyślaną strukturę – uczestnicy przejdą cały proces: od projektu, przez malowanie na małych płótnach, aż po wspólne stworzenie pracy na przygotowanej ścianie.


Od lat wasze prace są obecne w przestrzeni Lublina. Można powiedzieć, że się wpisały w krajobraz miasta?
Można tak powiedzieć, chociaż działamy głównie w dwóch lokalizacjach – przy Scende i przy Ogrodzie Botanicznym.
Nie ma jakiejś szerszej ekspansji – nie dlatego, że nie próbujemy, ale po prostu nie mamy jeszcze wyznaczonych nowych przestrzeni do malowania.


A jak zagraniczni goście odnajdują się w Lublinie? Jaka jest atmosfera?

Artyści bardzo dobrze odnajdują się w Lublinie. Nie przyjeżdżają tylko po to, żeby malować. Zwiedzają miasto, chodzą do muzeów, odwiedzają restauracje, poznają lokalną kulturę.
A jeśli chodzi o malowanie – ich style są różne, ale graffiti to sztuka elastyczna.
Artyści dopasowują się do wspólnych koncepcji. Często ustalają wszystko przy samej ścianie – kolory, kompozycje, łączniki między pracami. Chodzi o to, żeby stworzyć wspólną, spójną całość, a nie zbiór przypadkowych dzieł.


Pan również tworzy graffiti, prawda? Jak zaczęła się ta przygoda?

Tak. Zajmuję się graffiti od ponad 20 lat. Zaczynałem około 1996–1997 roku, jeszcze w podstawówce. Na początku projektowałem na kartkach. W Lublinie graffiti wtedy dopiero raczkowało, ale szybko się rozwinęło – i to nie tylko tutaj, ale w całej Polsce. Było tego naprawdę dużo – widać było, że coś się dzieje, że wszyscy chcą malować. Z czasem to się rozrosło – zacząłem organizować wydarzenia, robić albumy, wystawy, malować murale, podróżować z graffiti po różnych krajach.


Czyli to pasja, która daje różne możliwości?

Zdecydowanie tak. To coś, co rozwija – nie tylko graffiti, ale każda pasja, jeśli ją rozwijać, może otwierać nowe ścieżki. Daje możliwość poznania ludzi, spełniania marzeń, podróży. Wszystko przez taką – wydawałoby się – zwykłą pasję.


A co chce Pan wyrazić poprzez swoją sztukę?

Szczerze? Chcę się zrelaksować. Dziś to dla mnie forma odpoczynku.
Kiedyś chodziło o rywalizację, dominację, pokazywanie się na ścianach jak najczęściej. A teraz chodzi o przyjemność, relaks, dobre emocje. Unikam konfliktów i kłótni. Chcę, żeby ten czas był spokojny i dawał mi satysfakcję.


A może chce Pan coś przekazać odbiorcom? Coś pokazać przez swoje prace?

Nie jestem z tych artystów, którzy chcą przekonywać albo pouczać. Bawię się formą liter, kompozycją, wykonaniem. Kiedy tworzę z innymi, pracujemy razem nad całą koncepcją.
Nie chcę nikogo zmuszać do refleksji, ale zawsze jestem otwarty, jeśli ktoś chce porozmawiać. Zdarzają się pytania: dlaczego tak, co to przedstawia, jak to się robi, ile kosztuje, ile farby potrzeba – i to są bardzo fajne rozmowy.


1 sierpnia (piątek)
tereny zielone SKENDE SHOPPING
Jam graffiti start: 10:00
Warsztaty graffiti dla dzieci 15:00 - 17:00
Warsztaty deskorolkowe z Rdzawym Jaco 15:00 -18:00
Warsztaty rolkowe z Wild East Skate Shop 15:00 -18:00
Warsztaty BMX 15:00 -18:00

2 sierpnia (sobota)
Jam graffiti - obwodnica miasta okolice Ogrodu Botanicznego - start: 10:00
Wernisaż wystawy - Lubelskie Zakłady Tytoniowe - Galeria Tytonie art - start: 21:00

3 sierpnia (niedziela)
Jam graffiti - obwodnica miasta okolice Ogrodu Botanicznego
start: 10:00

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

W weekend Politechnika Lubelska zaprasza na V Otwarte Mistrzostwa Lublina w Scrabble. Turniej odbędzie się w budynku Wydziału Budownictwa i Architektury przy ul. Nadbystrzyckiej 40.

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025
NASZ PATRONAT
galeria

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025

To były dwa wyjątkowe dni, podczas których w Sitnie, na placu Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli królowały rumaki i jeźdźcy. Piątą edycję Święta Konia zorganizowało Terenowe Koło Hodowców Koni w Zamościu wspólnie ze Szwadronem Kawalerii Ochotniczej w Barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich w Zamościu.

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

W piątek, o godzinie 17, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Zdjęcie ilustracyjne
BOGDANKA

Morderstwo w Boże Narodzenie. Brat zabił brata

Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu górnikowi, który miał zabić swojego brata. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

zawór

ZAMOŚĆ

43,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

ruraelas

ZAMOŚĆ

43,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

129,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

69,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

139,00 zł

Komunikaty