Jaka piękna łazienka!

Montaż jest prosty, a postawione w tym systemie ścianki można malować, naklejać na nie tapetę lub płytki ceramiczne.

Płyty gipsowo-kartonowe zazwyczaj mają kształt prostokąta o wymiarach 120 x 200-300 cm. Na rynku dostępne są różne rodzaje płyt gipsowo-kartonowych:
• standardowe - o grubości od 9,5 do 12,5 mm, przeznaczone do wykonywania tynków ściennych i sufitowych, ścian działowych oraz sufitów podwieszanych
• pogrubione - o grubości od 15 do 25 mm, na tynki ścian i sufitów oraz poddasza, gdy wymagana jest większa wytrzymałość, sztywność oraz odporność na uszkodzenia
• cienkie elastyczne - o grubości 6 i 6,5 mm, przeznaczone do wyginania na sucho, które stosuje się do krzywych powierzchni
• ogniochronne, wzmocnione włóknem szklanym
• impregnowane (wodoodporne) - do kuchni i łazienek
• ogniochronne, impregnowane.

Płyty gipsowo-kartonowe można przyklejać do odpowiednio przygotowanego suchego muru, ale przy zabudowie stosuje się montaż na ruszcie stalowym lub drewnianym. Są to konstrukcje lekkie, łatwe i szybkie w montażu. Do rusztu przymocowuje się płyty, miejsca łączenia maskując specjalną taśmą oraz gładzią tynkową.

Z płyt można stawiać lekkie ścianki działowe, tworzyć elementy wystroju wnętrz, np. dekoracyjne wnęki czy zabudowę z szeregu półek przeznaczonych do ekspozycji. Dzięki ściankom można dzielić wielofunkcyjne pomieszczenia, np. odseparować kąt do pracy umieszczony w sypialni lub strefę jadalną od wypoczynkowej w pokoju dziennym.

Płyta gipsowo-kartonowa może mieć właściwości chroniące przed utratą ciepła. Jej konstrukcja jest wtedy wzbogacona o warstwę styropianu lub wełny mineralnej. Kolejny rodzaj to płyty do izolacji paroszczelnych, powleczone foliami z tworzywa sztucznego lub aluminium. Do dekoracji wnętrz przeznaczone są płyty pokryte fornirem, materiałem lub tworzywem sztucznym.
Produkuje się też płyty o specjalnym zastosowaniu, np. do montażu podłóg z przestrzenią na kable i inne instalacje oraz laminowane warstwą ołowiu wykorzystywane do zabezpieczania przed promieniowaniem rentgenowskim.