Kawalerkę albo dom poproszę

Nawet jeśli metr kosztuje 6 tysięcy złotych.

Tylko w Lublinie nowe mieszkania buduje w tej chwili kilkunastu deweloperów. Ich oferta jest zróżnicowana - od eleganckich apartamentowców w centrum miasta po kawalerki na dużych osiedlach. Na brak zainteresowania nikt nie narzeka, choć - co przyznają specjaliści rynku nieruchomości - skończył się już wielki boom na mieszkania i domy, który powodował, że na rynku sprzedawało się dosłownie wszystko. - Wracamy powoli do normalności - ocenia Katarzyna Wolińska z Mak-Domu, lubelskiego dewelopera. - Sytuacja przypomina tę sprzed roku, kiedy klienci spokojnie analizowali oferty i wybierali dla siebie tę najlepszą. Bez strachu, że za moment ceny poszybują w górę.

W firmie Mak-Dom możemy dziś kupić mieszkanie na osiedlu Słoneczny Dom w Lublinie. Do wyboru są mieszkania od 35 do 106 mkw. Cena od 4,4 tys. do 5,7 tys. za mkw. brutto. Podobnie zapłacimy za własne lokum w firmie Willowa II, która buduje na osiedlu Poręba. Tutaj możemy wybierać w mieszkaniach od 49 do nawet 119 mkw. Cena kształtuje się od 4,9 tys. do 5,3 tys. zł za mkw., a zamieszkać będzie można w połowie 2009 roku. W ofercie są też jeszcze 80-metrowe mieszkania na ul. Poligonowej. Cena od 4,4 do 4,7 tys. za mkw.
- Cena to najważniejszy element oferty, o który pytają klienci - wyjaśnia Tomasz Bartłomiejczyk z Willowej II. - Dlatego największym zainteresowaniem cieszą się małe mieszkania - bo kosztują mniej. Można powiedzieć, że kawalerki i 2-pokojowe mieszkania znowu wróciły do gry.

Niewielkie mieszkania znajdziemy także w ofertach innych deweloperów. Rzemieślinik-Bis wznosi 6-piętrowy budynek w samym centrum Lublina - na ulicy Niecałej. Za minimum 4,2, a maksimum 4, 7 tys. za mkw. kupimy tu mieszkanie co najmniej 46-metrowe, a jeśli mamy większe potrzeby - nawet 133-metrowe. Budynek będzie oddany do użytku pod koniec 2008 roku, a do sprzedania zostało już tylko 20 proc. mieszkań. - Ludzie chcą mieszkać w centrum miasta - tłumaczy Dorota Gąsiorowska z Rzemieślnika-Bis. - A największym zainteresowaniem cieszą się 2-3-pokojowe mieszkania.
Potwierdza to Beata Choina z firmy Mieszkania na Sprzedaż Chrzanowscy: Dwupokojowe lokum to dziś to, czego szukają mieszkańcy Lublina. I dlatego wychodzimy naprzeciw tym oczekiwaniom.
Deweloper ma dziś w swojej ofercie bloki na osiedlu Mikołajowe Wzgórze w pobliżu lubelskiego Reala. Kupimy tu mieszkania od 52 do 92 m w cenie od 4,6 do 5,8 tys. zł za mkw.

Antar LTD proponuje mieszkania już od 27 mkw. na Jana Sawy. To najmniejszy z możliwych apartamentów, jaki tu kupimy. Największe mają powierzchnię 133 m. Ze 146 budowanych apartamentów wolnych zostało już tylko kilkadziesiąt. - Cena kształtuje się od 4,7 do 5,4 tys. za mkw. - wylicza Aneta Bekiesza z Antar TTD. - Ustalana jest indywidualnie i zależy od wielu czynników. Na pewno naszym atutem jest bardzo dobra lokalizacja i nowoczesny, w kształcie fali, wygląd budynku.
Apartamenty ma też w swojej ofercie CRH "Żagiel”. Na ulicy Różanej będzie można zamieszkać w ogrodzonym monitorowanym budynku. Będą w nim apartamenty od 53 do 108 mkw. Cena od 4,9 do 5,9 tys. zł za mkw. - Pierwsze umowy już podpisaliśmy, czekamy na kolejnych klientów. W swoich apartamentach będą mogli zamieszkać pod koniec 2008 roku - mówi Katarzyna Burzak z CRH "Żagiel”.

Ale nie tylko małe mieszkania interesują dziś lublinian. Agenci nieruchomości obserwują coraz większy popyt na domy jednorodzinne. - Mieszkania są tak drogie, że ludzie zaczęli kalkulować, iż bardziej opłaci się im kupić własny dom - tłumaczy to zjawisko Jarosław Paszkowski z Biura Nieruchomości Jerzy Kleczkowski. - O ile jeszcze pół roku temu to mieszkania schodziły na pniu, dziś taką sytuację widzimy na rynku domów. Dobre oferty sprzedają się od ręki.
Na rynku wtórnym ceny domów kształtują się w tej chwili od 500 tys. do 2 mln zł. Ale niewiele mniej zapłacimy za mieszkanie "z drugiej ręki” w atrakcyjnej dzielnicy Lublina. - Najdroższa jest lokalizacja przy Rogatce Warszawskiej, na Czubach i Czechowie. Ceny sięgają do 6 tys., a w skrajnych przypadkach nawet do 8 tys. za mkw. - dodaje Paszkowski.
Może więc własny domek wybudowany przez dewelopera? Taką ofertę ma firma Omega. W Kalinówce powstaje osiedle 10 domków jednorodzinnych, każdy o powierzchni 139 mkw. na 1200-metrowej działce. - Ceny zaczynają się od 3,5 tys. zł za mkw. A na ilu kończą? To zależy od oczekiwań klienta i tego, co nam zleci do wykonania - mówi Mariusz Marzec z Omegi.
Z 10 domów do sprzedaży zostały już tylko dwa. - Ludzie uciekają do własnych domów, chcą mieć kawałek działki. To daje większy komfort życia, a w ostatecznym rozrachunku bardziej się opłaca - uważa Marzec.