Lubdom – jesień 2001

Organizatorzy „Lubdom – jesień 2001” zapowiadali, że nie będą to rewelacyjnie duże targi pod względem liczebności wystawców. Uwzględniając jednak obecną recesję w tej branży, liczba 100 nie jest mała. Przyzwyczajeni do tłocznych i dużych targów lublinianie oraz przyjezdni zauważali, że widoczny jest kryzys w branży. Biorący udział w wystawie przedsiębiorcy podkreślali, że pomimo wszystko na targach trzeba być, podtrzymywać kontakty z dotychczasowymi klientami oraz próbować pozyskiwać nowych.
Z kraju i regionu
Uczestnicy targów prezentowali swoje wyroby w obiektach sportowych Politechniki Lubelskiej oraz w specjalnie sprowadzonej na tę imprezę hali. W sumie było około 3 tys. mkw. powierzchni wystawienniczej. Na lubelską imprezę przyjechały firmy z Mazowsza, Śląska oraz Małopolski. Wśród nich m.in. Aereco Wentylacja, Baumit Sp. z o.o., Ferno Sp. z o.o., Izomur, Traffic. Nie brakowało również wiodących przedsiębiorstw naszego regionu. Byli m.in. przedstawiciele Ekodom-Gajek, Glorii, Jadaru, LPEC, Lubzelu, Markowicz, Maxformu, Natury, Omegi, Pol-Skone Sp. z o.o., PPB „Prefabetu” Lubartów SA. Odwiedzający targi mogli zapoznać się z ofertą pokryć dachowych, stolarki budowlanej (okna i drzwi), materiałów budowlanych służących do docieplania budynków, itp.
Mieszkania i banki
Po raz kolejny organizatorzy targów skierowali swoją ofertę do spółdzielni mieszkaniowych i sąsiadujących podlubelskich gmin z propozycją przedstawienia swoich planów inwestycyjnych związanych z zabudową mieszkaniową. Niestety, z działających ok. 60 spółdzielni zdecydowały się tylko SM „Promyk” i SM „Transportowiec” oraz władze Urzędu Gminy Wólka.
Nie zabrakło banków chcących pozyskać kolejnych klientów. Byli przedstawiciele Pekao SA, PKO BP SA, Reinhyp Bank Hipoteczny.
Nowości i nowinki
Na targach nie zabrakło także ciekawostek, które zainteresowały nie tylko komisję targową, ale też sporą grupę zwiedzających. Dopytywano się o Izomur – preparat do osuszania, odgrzybiania i zabezpieczenia przed ponownym zawilgoceniem oraz porażeniem pleśniami. Stosowany już po powodzi w 1997 r. sprawdził się na wielu budynkach. Zrozumiałe zainteresowanie budził także palnik olejowy Blautherm Duo, stanowiący zupełnie nową konstrukcję. Palnik umożliwia całkowite spalanie oleju w postaci błękitnego płomienia. Z powodzeniem działa on w kotłach, w których wykorzystywany jest olej rzepakowy. Fachowcy z uznaniem przyglądali się także polskim okuciom obwiedniowym z Metalplastu-Złotów, które mogą stanowić alternatywę dla zachodnich odpowiedników.
Uczestnikom targów podobało się tegoroczne przygotowanie imprezy, szkoda tylko, że MTL nie ma stałej bazy do organizacji takich wystaw.