Płacimy coraz wyższe rachunki, a MPWiK nie robi nic, by nas ustrzec od groźnej choroby! - alarmuje Czytelnik z lubelskiego Czechowa.
Czytelnik wymienia - mieszkańcy domów położonych przy ulicach: Szymańskiego, Rogowskiego, Nowickiego, Północnej ciągle piją wodę, która płynie rurami z azbestu. I żąda: - Niech MPWiK w końcu się tym zainteresuje!
Rzecznik MPWiK: nie ma strachu
- To nie są rury z azbestu, lecz cementowo-azbestowe. Domieszki azbestu jest w nich tylko kilka procent - uściśla Halina Szyłkajtis, rzecznik prasowy MPWiK Sp. z o.o. w Lublinie. - Badania prowadzone w USA nie wykazały negatywnego wpływu azbestu na przewód pokarmowy człowieka. Nie ma wiec powodu, by się bać tego, że woda płynie rurami wykonanymi z cementu z domieszką azbestu. Włókna azbestu nie są z tych rur wypłukiwane - uspokaja pani rzecznik.
Laboratorium MPWiK: nie ma wiedzy
Trudności z tą oceną wynikają z faktu, że proces nowotworowy może pojawić się dopiero po 20, a nawet 40 latach od momentu zadziałania czynnika rakotwórczego” - pisze w swym opracowaniu "Niebezpieczne rury cementowo-azbestowe - teoria bez pokrycia”.
Medycyna: jest ryzyko
- Zwiększone ryzyko wystąpienia łagodnych polipów jelita grubego zmusiło władze sanitarne USA do określenia dozwolonego stężenia włókien azbestu powyżej 10 mikrometrów długości na nie więcej niż 7 milionów w litrze wody wodociągowej - mówi dr med. Zbigniew Hałat.
Ekologiczna bomba pięknie się trzyma…
Mieszanka cementowo-azbestowa...
Lubelska sieć wodociagowa
Inni mają to już za sobą
Ekspert: Azbestu nie badamy, nowotwory rejestrujemy
Zwiększone ryzyko wystąpienia łagodnych polipów jelita grubego zmusiło władze sanitarne USA do określenia dozwolonego stężenia włókien azbestu powyżej 10 mikrometrów długości na nie więcej niż 7 milionów w litrze wody wodociągowej. W Polsce nie prowadzi się żadnych badań epidemiologicznych w tym zakresie.
Według ostatnich dostępnych danych Krajowego Rejestru Nowotworów w Polsce, w roku 2006 zarejestrowano 13 848 zachorowań na nowotwór złośliwy okrężnicy, zgięcia esiczo-odbytniczego, odbytnicy odbytu i kanału odbytu łącznie, w tym 7664 u mężczyzn i 6184 u kobiet.