Premier przedstawił w środę projekt ustawy, który umożliwi uczniom przystąpienie do matur mimo strajku nauczycieli. Tymczasem w większości lubelskich liceów egzaminy dojrzałości nie są zagrożone.
Strajk nauczycieli walczących o zmiany w szkolnictwie oraz podwyżki płac trwa od trzech tygodni. Z tego powodu w wielu szkołach nie odbyły się rady pedagogiczne, w których musi brać udział ponad połowa pedagogów. To z kolei sprawiło, że zagrożone stały się matury. W egzaminie dojrzałości mogą bowiem wziąć udział tylko absolwenci szkół średnich, czyli ci, którzy posiadają świadectwo ukończenia klasy trzeciej.
Sytuacja zmieniła się dopiero w środę, bo Ogólnopolski Międzyszkolny Komitet Strajkowy zdecydował, że mimo strajku uczniowie mają być klasyfikowani.
– W środę na godzinę 17 rady przeprowadzono w 25 z 30 miejskich szkół – informuje Ewa Dumkiewicz-Sprawka, dyrektor Wydziału Oświaty i Wychowania Urzędu Miasta w Lublinie.
O godz. 7.15, czyli przed rozpoczęciem strajku, klasyfikacje przeprowadzono w Zespole Szkół nr 1 przy ul. Podwale. W południe w IV Liceum Ogólnokształcącym, po południu w I LO oraz Zespole Szkół Budownictwa i Geodezji. Rady zwołano także m.in. w IX LO, Zespole Szkół Transportowo-Komunikacyjnych, Zespole Szkół Samochodowych, ZSO nr 5 oraz w CKU nr 2.
Kolejne rady, m.in. w III Liceum Ogólnokształcącym, zaplanowano na czwartek. Nikt nie mógł jednak zapewnić, że wszyscy maturzyści dostaną zielone światło na pisanie matur.
– Państwo musi zagwarantować, że w każdej polskiej szkole średniej każdy maturzysta będzie mógł przystąpić do egzaminu w terminie – powiedział w środę podczas otwartego dla mediów spotkania Rady Ministrów premier Mateusz Morawiecki i zaproponował, „żeby zakończyć niepewność maturzystów i ich rodziców”, projekt nowelizacji prawa oświatowego.
Na jego podstawie w szkołach, w których rada pedagogiczna nie podejmie decyzji klasyfikacyjnej, prawo to otrzyma dyrektor szkoły.
– Gdyby i on nie chciał podjąć decyzji, zrobi to organ prowadzący, czyli samorząd terytorialny – tłumaczył premier. Dodał też, że strajkującym nauczycielom nie uda się zmienić terminów matur, bo i na takie próby rząd jest przygotowany.
Nowelizację przepisów jeszcze w czwartek ma uchwalić Sejm i Senat, a prezydent podpisać. Zgodnie z harmonogramem w oświacie, zakończenie roku szkolnego klas trzecich szkół ponadgimnazjalnych odbyć się ma już w piątek.
>>>