Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekologia

23 października 2019 r.
13:30

Entomolog: Plagą jest grabienie liści, a nie biedronki azjatyckie

biedronki mają dużą różnorodność ubarwienia (nazywa się to polimorfizmem), liczba ich odmian jest bardzo duża. Niektóre są całe czarne, inne w ogóle nie mają kropek, niektóre są roślinożerne, grzybożerne albo drapieżne.
biedronki mają dużą różnorodność ubarwienia (nazywa się to polimorfizmem), liczba ich odmian jest bardzo duża. Niektóre są całe czarne, inne w ogóle nie mają kropek, niektóre są roślinożerne, grzybożerne albo drapieżne.

Zamiast niszczyć biedronki azjatyckie, które mylą nasze okna z górskimi szczelinami, nie wycinajmy drzew w miastach i ograniczmy grabienie liści, aby gatunki rodzime i obce mogły się schronić na zimę – proponuje entomolog, prof. Stanisław Czachorowski

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

 

Zdaniem dra hab. Stanisława Czachorowskiego z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, żeby pozbyć się biedronek z okien w blokach, warto stworzyć im warunki do funkcjonowania w przestrzeni miejskiej. Na przykład zawieszając wysoko domki dla owadów - skonstruowane tak, by miały dużą ilość szczelin.

Naukowiec jest też zwolennikiem pozostawiania w miastach wysokich drzew z dziuplami, w których mogą ukryć się rodzime i obce gatunki owadów. Zdecydowanie odradza wciąganie biedronek odkurzaczem i stosowanie oprysków chemicznych.

– Nie ma „plagi biedronek”. Biedronki azjatyckie, podobnie jak nasze siedmiokropki i inne rodzime gatunki, naturalnie gromadzą się jesienią, aby przetrwać zimę. Dzięki tendencjom skupiskowym skutecznie odstraszają swoim czerwonym kolorem drapieżniki, komunikując, że są trujące i niesmaczne jednocześnie – tłumaczy dr hab. Czachorowski.

Bloki jak skały

Entomolog wyjaśnia, że wszystkie biedronki zwabiają się nawzajem zapachem, bo łatwiej jest im przetrwać zimę w gromadzie. W naszej pamięci kulturowej nie ma jednak skupisk biedronek, które wchodziłyby w szpary między naszymi oknami. To typowe dla biedronki azjatyckiej, której nasze wysokie bloki „przypominają” skały. Azjatka jest liczniejsza, dlatego na jej skupiska zwracamy szczególną uwagę.

– Jest to coś nowego, zatem budzi nasz strach. Nie ma się jednak co bać, biedronka azjatycka nie jest groźna. Nie jest też jadowita; ma małe żuwaczki i nawet, kiedy przyciśnięta uszczypnie naszą skórę i pozostawi wydzielinę zwaną hemolimfą, to nie może zrobić człowiekowi krzywdy – przekonuje popularyzator entomologii, czyli nauki o owadach. Przyznaje, że po ugryzieniu zdarzają się odczyny alergiczne, ale nie są one tak groźne, jak np. w przypadku szerszeni.

Mniej owadów na szybach

Zdaniem naukowca biomasa owadów spada, dlatego odzwyczailiśmy się od nich i mamy zaburzony kontakt z przyrodą. Kierowcy zwracają uwagę, że coraz mniej owadów ginie na szybach samochodów podczas podróży. Ponadto jesteśmy genetycznie jesteśmy uwarunkowani na wstręt wobec owadów. Dr hab. Czachorowski proponuje, by nie ulegać takim instynktom i nie zabijać owadów „profilaktycznie”, ponieważ potem czynna ochrona jest bardzo kosztowna. Naukowiec podaje przykład Niemiec, gdzie na ochronę owadów w tym roku przeznaczono 100 milionów euro.

– Jeśli nie chcemy biedronek w naszych domach, to stwórzmy im ich warunki do życia w mieście. Skoro budujemy hotele dla owadów z myślą o owadach zapylających, możemy również wieszać specjalne domki dla biedronek na wzór domków dla motyli. Kiedyś owady mogły chować się na strychach, pod belkami dachowymi, w szparach. Dziś nasze poddasza są wysprzątane i zamknięte. Dlatego musimy stworzyć owadom siedliska w parkach, w starych prochniejących drzewach, w szyszkach i liściach – wylicza entomolog.

Za prawdziwą plagę uważa nie biedronki, ale grabienie liści w miastach. Według niego, pozostawienie ich w parkach mogłoby być dla owadów tym, czym dla bezdomnych ludzi są noclegownie.

Zniszczyliśmy europejskie, przyszły azjatyckie

Jak tłumaczy dr hab. Czachorowski, biedronka azjatycka stała się częścią naszego środowiska, choć rzeczywiście jest gatunkiem niebezpiecznym dla naszej biedronki, a to za sprawą pasożyta żyjącego wewnątrz jej organizmu. Pasożyt ten, bezpieczny dla niej samej, zabija nasze rodzime biedronki.

– Biedronka azjatycka ma zatem ukrytą broń biologiczną i funkcjonuje w środowisku podobnie jak Europejczycy, którzy pojechali do Ameryki Południowej i zawieźli tam swoje choroby. W konkurencji z naszymi biedronkami jest bardziej ekspansywna, ale nie musiała się „rozpychać łokciami”. Jest jeszcze inna możliwość - po prostu tak zniszczyliśmy przyrodę, że skorzystała z okazji i weszła w pustkę pustkę ekologiczną – mówi naukowiec.

Biologiczny środek zwalczania mszyc

Biedronka azjatycka od stu lat była wykorzystywana jako biologiczny środek zwalczania mszyc. Był to owad pożyteczny hodowany najpierw Stanach potem przeniesionego do Francji. Pod koniec XX wieku przypadkowo uciekła z hodowli. Do Polski przybyła z Zachodu, choć wcześniej obserwowano ją na Ukrainie i Białorusi.

– Jeśli chcemy pomóc naszym biedronkom w konkurencji z biedronką azjatycką, to dbajmy o nasze gatunki. Pamiętajmy też, że i nasze biedronki siedmiokropki są gatunkami obcymi, inwazyjnymi - na przykład w Nowej Zelandii, dokąd woziliśmy je dla obrony roślin przed mszycami. Czy tego chcemy, czy nie, biedronka azjatycka u nas zostanie. Przygarnijmy tych kilka biedronek - krzywdy nam nie zrobią, a moga stać się tematem do badań nad zmiennością genetyczną i gatunkową" - mówi badacz.

Każda inna

Podkreśla, ze biedronki mają dużą różnorodność ubarwienia (nazywa się to polimorfizmem), liczba ich odmian jest bardzo duża. Niektóre są całe czarne, inne w ogóle nie mają kropek, niektóre są roślinożerne, grzybożerne albo drapieżne.

Dr hab. Czachorowski podkreśla rolę edukacji w ochronie przyrody i zachęca młodzież do tego, żeby poznawać biedronki, zamiast w panice zabijać je środkami chemicznymi, niszcząc przy okazji wiele innych gatunków owadów.

Popularyzator nauki proponuje spojrzeć na biedronki w kontekście etnograficznym. Przypomina, że boża krówka w naszej kulturze zawsze była postrzegana pozytywnie.

 

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium