

Choć cyfrowe formy płatności zyskują na popularności, Polacy nadal najchętniej sięgają po gotówkę podczas wakacyjnych wyjazdów. Aż 71 proc. respondentów badania Barometr Providenta deklaruje, że to właśnie nią najczęściej reguluje rachunki na urlopie.

Mimo dominacji gotówki, coraz więcej osób korzysta również z płatności bezgotówkowych. Z kart debetowych i kredytowych korzysta 61,7 proc. ankietowanych, 29 proc. płaci BLIKIEM lub przelewem natychmiastowym, a 19,8 proc. używa cyfrowych portfeli, takich jak Apple Pay czy Google Pay.
Zdecydowanie chętniej po nowoczesne metody płatności sięgają młodsi użytkownicy – aż 83,9 proc. osób w wieku 25–34 lata i 69,7 proc. w grupie 18–24 lata płaci w ten sposób podczas wakacji.
Coraz popularniejsze stają się też zagraniczne podróże – zaledwie 26,9 proc. badanych nie wyjeżdża poza granice kraju. Za granicą Polacy nadal preferują gotówkę (44,7 proc.), ale zauważalny jest wzrost liczby osób płacących kartą (29,4 proc.) oraz za pomocą aplikacji mobilnych i portfeli cyfrowych (18,3 proc.).
Badanie ujawnia również, że wakacyjne wydatki nie zawsze są pokrywane z własnych środków. Aż 40,2 proc. respondentów przyznało, że zdarzyło im się skorzystać z karty kredytowej, by sfinansować część lub całość urlopu – np. noclegi, bilety czy transport.
Główną zaletą płatności kartą kredytową – według 33,8 proc. badanych – jest większe poczucie bezpieczeństwa. Co siódma osoba (14,6 proc.) ceni sobie możliwość odroczenia płatności, a 11,8 proc. – dodatkowy dostęp do środków w razie nieprzewidzianych wydatków.
Wnioski z badania pokazują, że choć cyfrowe formy płatności zyskują na znaczeniu, szczególnie wśród młodszych pokoleń, gotówka wciąż odgrywa kluczową rolę w wakacyjnym portfelu Polaków.
