Kierowca ciężarówki najechał na samochód osobowy, a potem zepchnął go do rowu.
W poniedziałek w miejscowości Brodzica na drodze krajowej K-74 doszło do groźnie wyglądającej kolizji drogowej. Jak wynika z ustaleń policji, 41-letni kierowca scanii, który jechał z naczepą, nie zachował odpowiedniej odległości od poprzedzającego go opla.
Najechał na tył auta i zepchnął je do przydrożnego rowu. Pojazd dachował. 20-letni kierowca opla na szczęście wyszedł z tego zdarzenia bez uszczerbku na zdrowiu. Natomiast kierowca scanii jako sprawca kolizji drogowej został ukarany mandatem karnym w wysokości 300 zł i 6 punktami karnymi.