

Chociaż Ignaś ma dopiero trzy lata, to już musi walczyć z okrutną chorobą. Na początku maja chłopczyk usłyszał diagnozę - ostra białaczka. Zdruzgotani rodzice proszą o wsparcie.

- 5 maja nasze życie zmieniło się na zawsze. Ta diagnoza zmroziła nam serca – przyznają rodzice Ignasia. Chłopczyk choruje na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Wcześniej był zdrowym i energicznym dzieckiem. W pewnym momencie poczuł się osłabiony, miał skoki temperatury. - Myśleliśmy, że to zwykła infekcja. Jednak coraz większe zmęczenie, trudności z chodzeniem i bladość sprawiły, że lekarze zlecili badania, które potwierdziły najgorsze obawy - opowiadają rodzice.
3-latek przebywa obecnie na oddziale hematologii, onkologii i transplantologii lubelskiego szpitala. - Przeszedł już wiele badań, w tym pobranie szpiku i płynu rdzeniowo-mózgowego. Próbki zostały wysłane do Zabrza i Łodzi w celu ustalenia konkretnego rodzaju białaczki i dobrania właściwego leczenia. Ignaś ma wszczepiony port, aby ograniczyć ból związany z częstymi wkłuciami- relacjonują najbliżsi chłopczyka.
Mały wojownik przechodzi teraz drugi cykl chemioterapii oraz kurację sterydami. Do tej pory, potrzebne już były cztery transfuzje krwi oraz dwukrotne przetoczenie płytek krwi.
Już wiadomo, że przez najbliższe 3 lata Ignaś nie pójdzie do przedszkola, dlatego konieczne jest zapewnienie mu nauczania domowego. - Do tego dochodzą trudności związane z rehabilitacją, fizjoterapią oraz kosztownymi dojazdami z Białej Podlaskiej do Lublina, które są konieczne zarówno w trakcie hospitalizacji, jak i po powrocie do domu- zaznaczają rodzice.
Dlatego zorganizowali zbiórkę z prośbą o pomoc. - Leczenie potrwa nawet ponad 2 lata i wiąże się z ogromnymi kosztami, które przerastają nasze możliwości finansowe. A każda złotówka to dla nas nadzieja i krok w stronę zdrowia Ignasia. Wsparcie pozwoli nam skupić się na walce o jego zdrowie bez obaw o brak środków na leczenie i opiekę- tłumaczą.
31 maja przy parafii WNMP (ulica Długa 1) odbędzie się piknik charytatywny ze zbiórką pieniędzy na leczenie 3-latka.
- mgr Agnieszka Osińska, rzecznik Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego:
Leczenie ostrej białaczki limfoblastycznej, na którą choruje Ignaś jest w pełni refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Schorzenie to jest najczęstszym nowotworem występującym u dzieci, a jego wyleczalność aktualnie przy zastosowaniu leczenia wynosi ponad 90 proc.
Dziecko przebywając w szpitalu, ma zapewnioną rehabilitację, jeśli taka będzie wymagana. Ponadto przebywając na Oddziale Hematologii, Onkologii i Transplantologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego 3-letnie dziecko może skorzystać z opieki nauczycieli z grup wychowania przedszkolnego Zespołu Szkół Specjalnych przy USzD, jeśli rodzice będą wyrażać na to zgodę i stan zdrowia dziecka będzie pozwalał na spotkania pacjenta z nauczycielami. Dziecko w tym wieku, przebywając nawet w domu, nie ma zapewnionego nauczania domowego. Takim nauczaniem objęci są uczniowie dopiero w wieku obowiązkowego nauczania szkolnego.
Szpital nie neguje celowości rozpoczętej zbiórki, która ma wesprzeć rodziców w codziennym funkcjonowaniu z jakim zmagają się rodzice dzieci przewlekle chorych. Jednak nie można wprowadzać w błąd czytelników, jakoby zbiórka związana była z kosztami ponoszonymi na leczenie i rehabilitację.
