Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

2 listopada 2025 r.
19:15

Jak kranówka dała popalić świdniczanom

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne (fot. DW)

Była to pierwsza po wojnie i zarazem największa epidemia na Lubelszczyźnie. Dotknęła mieszkańców Świdnika oraz okolicznych wsi. Wszystko przez beztroskę ówczesnych lokalnych władz i fatalny stan miejskiej sieci wodociągowej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

 Początek – niewinne bóle brzucha

Jesienią 1961 roku kilka osób ze Świdnika zgłosiło się jednego dnia do przychodni zakładowej WSK, skarżąc się na bóle brzucha. Wkrótce dołączyli kolejni pacjenci – zarówno dorośli, jak i dzieci. Wszyscy mieli podobne objawy: nudności, wymioty, wysoką gorączkę.

Tylko jednego dnia przyjęto czterdziestu chorych ze Świdnika i okolicznych miejscowości. Lekarze nie potrafili wytłumaczyć przyczyny nagłego wzrostu zachorowań.

„Zwykłe środki, jakie podaje się w przypadku takich dolegliwości, a więc węgiel czy sulfaguanidyna, nie skutkują. Musiałem sięgnąć po antybiotyki” – mówił wtedy dr Henryk Jarzyna, dyrektor ówczesnego Szpitala Rejonowego w Świdniku.

Coraz więcej chorych, żadnych odpowiedzi

Liczba pacjentów rosła z dnia na dzień. Gdy sytuacja wymknęła się spod kontroli, powiadomiono Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną. Początkowo podejrzewano zatrucie lodami ze świdnickich lodziarni i zakażenie salmonellą, jednak badania tego nie potwierdziły.

O epidemii zaczęły informować lokalne media. W 14-tysięcznym wówczas Świdniku zachorowało już kilkaset osób. W ciągu kilku dni liczba chorych sięgnęła najpierw 240, a potem ponad 300. Przyczyna wciąż pozostawała nieznana.

Podejrzenie padło na wodę

Służby sanitarne pobrały próbki żywności ze sklepów i targowisk, a także napojów – oranżady i wody sodowej, które produkowano z nieprzegotowanej kranówki. Dla bezpieczeństwa wstrzymano działalność wytwórni wód gazowanych.

Po ulicach miasta krążyły samochody z megafonami. Przez głośniki apelowano do mieszkańców, by nie pili wody z kranu, dokładnie myli owoce i warzywa oraz dbali o higienę. Wodociągi rozpoczęły dodatkowe chlorowanie, przeprowadzono też akcję odkomarzania.

Środki profilaktyczne przyniosły efekt — liczba zachorowań zaczęła maleć. Jednak po kilku dniach fala epidemii powróciła.

Woda z bakteriami

Wreszcie poznano przyczynę. Badania wykazały obecność w wodzie bakterii Escherichia coli (pałeczki okrężnicy) w stężeniu pięciokrotnie przekraczającym dopuszczalne normy.

Zanieczyszczenia dostały się do sieci z powodu niefortunnego położenia ujęcia wody — zbyt blisko obór i pomieszczeń gospodarczych. Do wody trafiały więc ścieki i odpady organiczne.

Prokuratura wszczęła śledztwo. Okazało się, że woda w Świdniku nie była chlorowana przez trzy tygodnie, mimo że zgodnie z przepisami należało to robić co dwa tygodnie i po każdym obfitym deszczu.

Epidemia bez ofiar, ale z gorzką lekcją

Chorzy pojawiali się również w Lublinie – wszyscy pracowali w Świdniku i tam doszło do zakażenia.

W ustalenie przyczyn epidemii zaangażowano ponad setkę lekarzy, mikrobiologów i farmaceutów. Druga fala zachorowań była wywołana przez pałeczki czerwonki (Shigella).

Łącznie zachorowało ponad 400 mieszkańców Świdnika. Wiele osób leczyło się samodzielnie, dlatego rzeczywista liczba przypadków mogła być znacznie wyższa.

Władze sanitarne nakazały aptekom w Lublinie i Świdniku nie sprzedawać sulfaguanidyny ani antybiotyków bez recepty, by utrzymać kontrolę nad leczeniem. Lekarze mieli obowiązek zgłaszać każdy nowy przypadek do Sanepidu.

Epidemia stopniowo wygasła. Czy winni zaniedbań ponieśli odpowiedzialność? – tego ówczesne media już nie podały.

Tekst: Krzysztof Załuski

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Chełmie rozpoczną się o godzinie 9:00 mszą świętą w Bazylice pw. Narodzenia NMP
Chełm

Hymn, defilada, bieg i koncert – Chełm w biało-czerwonych barwach

Msza w bazylice, uroczystości na Placu Łuczkowskiego, bieg uliczny i wieczorny koncert – tak Chełm uczci Narodowe Święto Niepodległości. 11 listopada miasto po raz kolejny pokaże, że pamięć o wolności to coś więcej niż tradycja.

Az-Bud Komarówka Podlaska zainkasował w weekend komplet punktów

Pogrom w Komarówce Podlaskiej, ważna wygrana Unii Żabików. Grała bialska klasa okręgowa

Unia Żabików wygrała mecz za „dziewięć” punktów. Victoria Parczew rozbiła ŁKS Łazy. Rezerwy Podlasia Biała Podlaska rozgromiły Kujawiaka Stanin 9:1, a Az-Bud Komarówka Podlaska, Red Sielczyk 8:2

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty