Jak się ochronić przed powodzią. Najbardziej zagrożone dwa miasta w regionie

Budowa nowych i rozbudowa istniejących wałów przeciwpowodziowych, zbiorników retencyjnych, polderów, ostróg, uruchomienie szybkiego systemu ostrzegania przed zagrożeniem powodziowym, a także skuteczniejsze procedury dla służb ratunkowych w przypadku wystąpienia powodzi - to cele stawiane przez spółkę "Wody Polskie". Ta, dla resortu infrastruktury aktualizuje tzw. plan zarządzania ryzykiem.

– Od tego dokumentu zależy bezpieczeństwo mieszkańców – zaznacza Dawid Kostecki z lubelskiego RZGW. Jak wyjaśnia, podejmowane obecnie działania mają na celu minimalizowanie ryzyka powodziowego, także poprzez przygotowanie modeli wskazujących na potencjalne źródła takiego zagrożenia w naszym województwie.

Dwa newralgiczne obszary to Dęblin, w pobliżu którego Wieprz wpada do Wisły oraz Krasnystaw.

W Dęblinie, jak ostrzega Bartosz Ślizewski z "Wód Polskich" może dochodzić do nakładania się fal wezbraniowych na obydwu rzekach, co znacznie zwiększa ryzyko powodziowe. Pomóc ma dalsze umacnianie obwałowania w Dolinie Stężyckiej oraz odbudowa dna wiślanego starorzecza w kierunku Prażmowa.

– Wieprz nie jest rwącą, górską rzeką, ale wylewa co kilka lat powodując ludzkie dramaty. Dlatego np. dla Krasnegostawu projektujemy zabezpieczający miasto przed powodzią Zbiornik Rońsko (zajmie 360 ha przyp.) – przyznaje Kostecki. W planach jest również odbudowa ponadkilometrowego wału nad Wieprzem w tym samym rejonie.