26 osób mieszkających na terenie województwa lubelskiego odebrało akty nadania polskiego obywatelstwa. Większość z nich pochodzi z Ukrainy. Wśród nowych polskich obywateli są także osoby pochodzące z Izraela, Białorusi, Litwy, Stanów Zjednoczonych, Bułgarii i Boliwii.
- W Polsce mieszkam od piętnastu lat, od dwunastu prowadzę tu działalność gospodarczą, tu się urodziła trójka moich dzieci. To dla mnie szczególnie istotny moment. Tym bardziej, że mam polskie korzenie, więc bardzo czekałam na to, żeby oficjalnie być pełnoprawnym obywatelem Polski i przyczyniać się do rozwoju tego państwa – mówi pochodząca z Białorusi Anna Pint, która akt nadania obywatelstwa odebrała z najstarszą córką.
Jose Aguillar do Polski trafił prawie osiem lat temu. Z rodzinnej Boliwii do Kraśnika przyjechał za głosem serca. – Poznałem Polkę, w której się zakochałem. Potem zakochałem się też w waszym kraju i to jest dla mnie bardzo ważny dzień – mówi. – Po przyjeździe pracowałem w różnych miejscach, m.in. w cegielni, wykonywałem też inne prace fizyczne. Ale najlepiej czuję się w roli nauczyciela, bo uczę języka hiszpańskiego i angielskiego. Dzięki temu mogę także pokazywać kulturę swojego kraju, co może być interesujące dla moich uczniów. Polskie obywatelstwo ułatwi mi pracę w tym zawodzie – dodaje.
Dokumenty podpisane przez prezydenta Andrzej Duda wręczał wojewoda lubelski. To właśnie w urzędzie wojewódzkim cudzoziemcy zainteresowani otrzymaniem polskiego obywatelstwa składają stosowane dokumenty. W tym roku wpłynęło tu już prawie 140 takich wniosków. Obywatelstwa w tym czasie otrzymało w sumie blisko 60 osób.
- W większości przypadków jest to usankcjonowanie wieloletniego pobytu w naszym kraju. Wiele z tych osób jest mocno zintegrowana z Polską, zna nasz język. Nadanie obywatelstw oznacza dla nich pełnię praw obywatelskich wynikających z Konstytucji, m.in. prawo wyborcze – mówi wojewoda lubelski Lech Sprawka.