Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

24 czerwca 2022 r.
8:30

Oleksij, Tymur, Artem kończą rok szkolny. Marzenia? Wakacje w domu

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc

Środa był ostatnim dniem zajęć dydaktycznych w oddziale przygotowawczym dla ukraińskich dzieci w Zamościu. Dziś razem z polskimi rówieśnikami zakończą rok szkolny. Z tą różnicą, że nie otrzymają świadectw, ale zaświadczenia. Możliwe, że część z nich po wakacjach znów tu wróci.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Oleksij ma 8 lat. Do Zamościa przyjechał z mamą z Łucka. Mówi, że w Polsce jest mu dobrze i że wszystko już po polsku rozumie. Od przeszło miesiąca uczy się w oddziale przygotowawczym utworzonym dla dzieci uchodźców w budynku przekazanym miastu przez Fundację Alior Banku. Pytany o najtrudniejsze słowo w naszym języku, odpowiada, że żadne nie sprawia mu problemów. – Tak? Ciekawe. A „dwadzieścia” nie umiałeś powiedzieć – wtrąca się do rozmowy 7-letni Tymur.

Po polsku na angielskim

On też uciekł przed wojną z Łucka. Obaj chłopcy uczą się w klasie utworzonej dla najmłodszych dzieci. Spotkaliśmy się z nimi przed lekcją angielskiego. – Powtarzamy angielskie słówka, ale zajęcia prowadzę po polsku, bo tak naprawdę w nauce tutaj jest najważniejsze, aby dzieci jak najwięcej z polskiego rozumiały – mówi anglistka Paulina Tukendorf.

Zapewnia, że z jej przedmiotem uczniowie nie mieli problemu. – Także dlatego, że w Ukrainie już uczyli się tego języka, więc teraz idzie im dobrze – dodaje Julia Pankiewicz, nauczycielka wspomagająca w najmłodszej grupie. Jest Ukrainką, w Polsce mieszka od 9 lat, więc świetnie sprawdza się w roli polsko-ukraińskiej tłumaczki. Dzięki jej obecności dzieci nie muszą się stresować, jeśli podczas zajęć mają problemy ze zrozumieniem czegokolwiek.

9-letni Artem przyjechał z Kijowa. Zanim trafił do oddziału przygotowawczego, uczył się kilka tygodni w polskiej podstawówce. Co sprawia mu trudność? – Znam i rozumiem słowa, ale gorzej jest, kiedy trzeba złożyć całe zdanie – tłumaczy chłopiec. Dlatego teraz uczy mu się łatwiej niż na początku. Kiryło, jego kolega z klasy także ma za sobą naukę w „normalnej” podstawówce. Mówi, że w obu szkołach mu się podobało. W poprzedniej szkole zdążył już nawiązać przyjaźnie z polskimi rówieśnikami. – Najfajniejszy był Natan – mówi 8-latek z Dniepra.

Wakacje? Najlepiej w domu

– Ja też mam i polskich, i ukraińskich kolegów. Gramy razem w piłkę nożną, jest fajnie – chwali się Misza. Do Polski przyjechał z mamą i bratem, w Charkowie został tata i babcia. 9-latek bardzo chciałby się z nimi zobaczyć. Ale podobnie, jak koledzy jeszcze nie wie, czy się uda i jak spędzi wakacje. Wszyscy mówią jednak, że chcieliby chociaż na chwilę wrócić do Ukrainy.

– Bo Polska jest dobra, ale dom jest lepszy. Dom to dom – mówi smutno Kiryło. – Tęsknię za wszystkim, za moim tatą, za rodziną, za moimi przyjaciółmi, za moją ulicą – wylicza Timur.

Nie wszyscy mają do czego wracać. W oddziale przygotowawczym jako nauczycielka wspomagająca pracuje Tatiana Lomaka. Jej rodzinny Lwów jest bezpieczny, ale mimo tego raczej nieprędko tam wróci. – Pracowałam jako kierowniczka w banku. Nasza centrala mieściła się na południu w Mikołajewie. To miasto jest doszczętnie zniszczone, przez to też nie działają nasze siedziby w innych rejonach Ukrainy. Nie miałabym gdzie pracować – tłumaczy Ukrainka. Do Polski uciekła razem z synkiem. On uczęszcza do szkoły w podzamojskich Kalinowicach. Dzięki mamie dobrze radzi sobie z językiem polskim.

Mogą tutaj wracać

Ale dla wielu dzieci oddział przygotowawczy to najlepsze rozwiązanie. – Nie znały polskiego, nie poradziłyby sobie z naszym programem, przeżywałyby dodatkowy stres, a i tak widać po nich, że przeszły traumę, często słyszę ich rozmowy o wojnie – tłumaczy Sandra Mielniczuk, nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej.

Pierwsze spotkania z ukraińskimi uczniami poświęcała na naukę alfabetu, dopiero później przyszedł czas na czytanie i pisanie po polsku. Teraz dzieciom idzie nieźle, zwłaszcza, że sporo z nich uczestniczy w dodatkowych, bezpłatnych lekcjach języka polskiego, które zaoferowała zamojska Szkoła Języków Obcych Bacalarus.

– Jeżeli po wakacjach nasi uczniowie nadal będą w Polsce, to prawdopodobnie te zajęcia będą kontynuowane, przynajmniej przez miesiąc czy dwa. Po tym czasie powinni już odnaleźć się w polskich szkołach – mówi Dominika Gil, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Zamościu, przy której funkcjonuje oddział przygotowawczy. Nie planuje organizować dla ukraińskich dzieci oddzielnego zakończenia roku. Dołączą do swoich rówieśników podczas uroczystości w szkole z tą różnicą, że nie otrzymają świadectw, ale zaświadczenia.

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

System kaucyjny ma zmniejszyć liczbę odpadów, w tym plastikowych butelek.
sonda

System kaucyjny tuż-tuż. Co się zmieni?

Od 1 października w Polsce obowiązywać będzie system kaucyjny. Co to w praktyce oznacza i w jaki sposób wpłynie na nasze życie?

Zatrzymany jest już w celi

Jeździł na „podwójnym gazie”, ukrywał się w pensjonacie

Lubelscy „łowcy głów” zatrzymali 31-latka, którego poszukiwano listem gończym i dwoma nakazami. Mężczyzna łącznie do odbycia ma karę prawie 2 lat pozbawienia wolności. Poszukiwany został namierzony w jednym z pensjonatów na terenie powiatu krasnostawskiego.

Lubelscy naukowcy pracują nad rewolucją w światowej psychiatrii. Można im pomóc!
galeria

Lubelscy naukowcy pracują nad rewolucją w światowej psychiatrii. Można im pomóc!

Czy możliwe jest wykrywanie zaburzeń lękowych na podstawie aktywności mózgu, bez konieczności długich wywiadów psychiatrycznych? Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozpoczynają nowatorski projekt, którego celem jest stworzenie narzędzia diagnostycznego opartego na analizie fal mózgowych EEG.

Dzisiejszy targ staroci
galeria

Jesienna aura na targu staroci

Plac Zamkowy w Lublinie, jak zwykle w ostatnią niedzielę miesiąca, zamienił się w olbrzymi pchli targ. Już od rana ustawiali się sprzedawcy, którzy na straganach wystawili wiekowe różności.

Edach Budowlani Lublin wygrali drugi mecz w sezonie

Edach Budowlani Lublin odjechali rywalom po przerwie

W meczu czwartej kolejki Edach Budowlani Lublin pokonali na wyjeździe AZS AWF Warszawa 62:21

Stal Kraśnik urwała punkt liderowi tabeli z Ostrowca Świętokrzyskiego

Stal Kraśnik wywalczyła punkt na boisku lidera. "Oby nam się poukładało w klubie"

W polskiej piłce nie raz i nie dwa zdarzało się, że kluby, które miały problemy finansowe potrafiły osiągać bardzo dobre wyniki. To samo można już chyba napisać o Stali Kraśnik. Drużyna Roberta Chmury w sobotę po raz kolejny pokazała się z dobrej strony. Tym razem urwała punkt liderowi tabeli i to w Ostrowcu Świętokrzyskim po remisie 2:2.

Zdjęcie ilustracyjne

Nowy rok akademicki z kilkoma zmianami. Będą mLegitymacje studenckie

W rozpoczynającym się roku akademickim 2025/26 będą już obowiązywać niewielkie, ale znaczące dla środowiska przepisy, np. wprowadzające mLegitymacje studenckie czy raportowanie inwestycji tylko powyżej 100 tys. zł. Na te kluczowe i nowelizację tzw. ustawy Gowina trzeba jednak jeszcze poczekać.

Kontrabanda tytoniu - zdjęcie ilustracyjne

Balon z kontrabandą papierosów spadł w pow. lubartowskim

Balon z kontrabandą papierosów znaleziono nad ranem przy drodze wojewódzkiej nr 815 w Antoniówce w pow. lubartowskim – przekazała w niedzielę lubelska policja.

W meczu o brązowy medal mistrzostw świata reprezentacji Polski siatkarzy pokonała Czechy 3:1

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska z brązowym medalem

W spotkaniu o brązowy medal mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy pokonała Czechy 3:1

Największy remont w historii KUL. Kiedy studenci powrócą do Gmachu Głównego?

Największy remont w historii KUL. Kiedy studenci powrócą do Gmachu Głównego?

Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim trwa największy w historii remont Gmachu Głównego. Kultowy budynek przy al. Racławickich, wraz ze swoim charakterystycznym dziedzińcem, jest obecnie w przebudowie.

Żużlowcy jadą w finale. A autobusy i kierowcy na objazdy
SONDA

Żużlowcy jadą w finale. A autobusy i kierowcy na objazdy

Czy żużlowcy zdobędą tytuł mistrza Polski? Tego nie jesteśmy pewni, natomiast wiemy, że na czas finału planowane są utrudnienia w ruchu drogowym oraz dla komunikacji miejskiej.

Zdjęcie ilustracyjne
Pomysł na niedzielę

Ostatnie dni na zwiedzanie wystawy o polskich artystkach. Dziś muzeum czynne do godz. 22

Ostatni dni zostały na zwiedzenie wystawy o polskich artystkach pt. „Co babie do pędzla?!” w Muzeum Narodowym w Lublinie. Do 5 października przewidziano m. in. oprowadzania kuratorskie, spotkania. W weekendy wydłużono także godziny otwarcia ekspozycji. Dotychczas wystawę zobaczyło ponad 36 tys. osób. Jeżeli macie czas, to jest dobry pomysł na dzisiejszą niedzielę.

Polak na szkoleniu Wojsk Obrony Terytorialnej

Dlaczego nie chcemy umierać za Polskę?

Niemal połowa Polaków deklaruje, że nie zgłosiłaby się do obrony kraju – wynika z sondażu IBRiS. Dlaczego tak wielu z nas nie chce umierać za ojczyznę, choć w powietrzu wisi widmo wojny?

Polski F-16
AKTUALIZACJA

Myśliwce poderwane, bo Rosjanie atakują w Ukrainie

O godzinie 4 rano nad naszym regionem latały wojskowe samoloty. Polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że operowanie naszego lotnictwa zostało zakończone. Port Lotniczy Lublin działa normalnie.

Bartłomiej Kseniak zawodnik KS SNAJPER (z tarczą) - zwycięzca w dwóch kategoriach pistoletowych.
galeria

Celowali patriotycznie. Memoriał Strzelecki Żołnierzy i Powstańców

W Klubie Strzeleckim Snajper Lublin uczcili dzisiaj pamięć poległych i pomordowanych żołnierzy i powstańców.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium