Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

16 sierpnia 2020 r.
11:51

Korono-powrót do szkoły. Mnóstwo pytań i jeszcze więcej obaw rodziców i nauczycieli

Ministerstwo Edukacji Narodowej wspólnie z Głównym Inspektoratem Sanitarnym opracowało zasady powrotu dzieci do szkół.
Ministerstwo Edukacji Narodowej wspólnie z Głównym Inspektoratem Sanitarnym opracowało zasady powrotu dzieci do szkół.

To już pewne: 1 września uczniowie mają wrócić do szkół. Teoretycznie wiadomo już, jakie obostrzenia będą tam panowały. Teoretycznie wiadomo też, kiedy uczniowie będą musieli wrócić do nauczania zdalnego. Jak to się jednak sprawdzi w praktyce: wciąż nie wiadomo.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

- Obecna sytuacja epidemiczna pozwala, żeby w zdecydowanej większości szkół można było powrócić do standardowych zajęć - podkreśla Dariusz Piontkowski, minister edukacji narodowej. - Gdyby sytuacja się zmieniła, to będziemy reagować natychmiast.

Maseczki i siatkówka

Ministerstwo Edukacji Narodowej wspólnie z Głównym Inspektoratem Sanitarnym opracowało zasady powrotu dzieci do szkół. Przyjść do niej będą mogli wyłącznie uczniowie nie mający objawów chorobowych sugerujących infekcję dróg oddechowych. Nie będzie obowiązkowego zakrywanie nosa i ust (maseczki będą musieli mieć za to koniecznie opiekunowie przyprowadzający i odbierający dzieci - przyp. aut.).

Konieczne będzie natomiast częste mycie rąk i wietrzenie sal lekcyjnych. Na lekcjach wychowania fizycznego ma nie być gier kontaktowych, takich jak koszykówka czy siatkówka. Szef MEN-u podpowiada, że dzieci mogą grać w tenisa stołowego lub badmintona. Rekomendowane jest zachowanie dystansu: wprowadzenie różnych godzin przychodzenia uczniów poszczególnych klas do szkoły, różne godziny przerw, unikanie częstej zmiany klas. Dzieci nie będą mogły sobie pożyczać przyborów szkolnych i nie powinny przynosić do szkoły niepotrzebnych przedmiotów.

Stacjonarnie i zdalnie

A co, jeśli uczeń będzie miał gorączkę?

Jeśli rodzice zobaczą niepokojące objawy, powinni skorzystać z teleporady medycznej. To lekarz powie, jak powinni zachować się w konkretnej sytuacji. Jeśli dziecko zachoruje w szkole, będzie odizolowane od rówieśników, a dalsze kroki podejmowane będą w konsultacji z rodzicami.

Gdyby w szkole potwierdziło się zakażenie koronawirusem u któregoś z uczniów, na dwutygodniową kwarantannę zostaną skierowane dzieci i nauczyciele, którzy mieli z nim kontakt oraz osoby z nimi mieszkające. Nie będzie to jednak jednoznaczne z zamknięciem szkoły. Decyzję w tej sprawie podejmować będzie sanepid, biorąc pod uwagę także m.in. sytuację epidemiologiczną panującą w danej szkole.

Bo oprócz pracy w trybie stacjonarnym oraz zdalnym, do dyspozycji będzie także tryb mieszany. W nim część uczniów będzie mogło uczyć się w klasach, a część z domów. Z takiego rozwiązania będą mogli skorzystać też uczniowie biorący udział w kwarantannie lub przewlekle chorzy, którzy posiadać będą zaświadczenie lekarskie mówiące o tym, że chodzenie do szkoły jest dla nich zbyt ryzykowne.

Rodzice chcą szkół

Zdecydowana większość rodziców nie ukrywa, że decyzja o powrocie do szkół niezwykle ich ucieszyła. Według sondażu przeprowadzonego dla Rzeczpospolitej, blisko połowa rodziców chce powrotu dzieci do szkół. Żeby pomóc w podjęciu decyzji o powrocie do nauczania stacjonarnego, skrzykiwali się wręcz w internecie, by wysyłać do MEN listy, w których tłumaczą, dlaczego państwo powinno zdecydować się na ten krok.

Główny argument to ten, że rodzice nie mają „najmniejszych kwalifikacji do pełnienia roli nauczyciela” i „podczas edukacji zdalnej nie są w stanie zastąpić dziecku jego wykwalifikowanych nauczycieli”.

- Nie wyobrażam sobie kontynuacji zdalnego nauczania. Gdyby było prowadzone, musiałabym całkowicie zrezygnować z pracy - przyznaje mama trojga uczniów szkoły podstawowej na lubelskim Czechowie, która taki list wysłała na początku sierpnia. - W tamtym roku szkolnym było to możliwe, bo wszyscy byliśmy zamknięci w domach. Mogliśmy dopilnować dzieci. Być może są genialne dzieci, które podjęły zdalną edukację same z siebie. Moje musiałam siłą wyciągać z łóżek i pilnować, żeby otworzyły programy we właściwej chwili. Musiałam pomagać wysyłać klasówki i nadzorować, żeby w trakcie lekcji nie robiły innych rzeczy.

Wszystko zależy jednak od sytuacji, w jakiej znajdują się poszczególne rodziny.

- W ubiegłym roku zamieszkała z nami teściowa. To starsza i bardzo schorowana osoba, która wymaga niemal stałej opieki - opowiada inna lublinianka. - Mam dwóch synów w wieku szkolnym: jeden chodzi do podstawówki, drugi do liceum. Oczywiście: powrót do szkoły byłby dla nich najlepszym rozwiązaniem. Miesiące zdalnego nauczania sprawiły, że mam pewność, że ten system jest ułomny. Ze względu na stan zdrowia babci obaj chłopcy przejdą od września na nauczanie domowe. To przemyślana decyzja i jedyna, jaką mogliśmy podjąć w tej sytuacji. Wiadomo, że w zamkniętych pomieszczeniach będzie dużo większa możliwość zakażenia się koronawirusem. Nie możemy w ten sposób narażać babci. Nigdy nie wybaczylibyśmy sobie, gdyby stało jej się coś złego.

Dużo niepokoju

- Z tyłu głowy wciąż mam pytanie, czy będzie bezpiecznie - przyznaje anglista z Lublina. - Wiele krajów otworzyło szkoły już wcześniej, co miało bardzo różne skutki.

W części nie spowodowało to większej ilości zakażeń, ale już na przykład w Izraelu okazało się, że liczba zachorowań wzrosła i szkoły było trzeba znowu zamknąć. Dlatego człowiek jest teraz rozdarty. Jako nauczyciel wiem, że zdalne nauczanie zwyczajnie się nie sprawdziło i z korzyścią dla dzieci i ich rozwoju jest otwieranie szkół. Z kolei jako człowiek mający rodzinę zwyczajnie się boję, czy uda się zachować ten dystans i czy tego koronawirusa nie przyciągnę do domu swoim bliskim.

W najgorszej sytuacji są starsi nauczyciele, a ich liczba rośnie z roku na rok.

- Ci ludzie boją się, ale myślę, że do szkół wrócą, bo wiedzą, że są niezastąpieni. Jest w nich jednak dużo niepokoju - przyznaje Adam Sosnowski, prezes Okręgu Lubelskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Obawiam się, czy w szkołach uda się uniknąć powstawania ognisk zakażeń. Zresztą to nie tylko moje obawy. Mówi się już o tym, że 1 września będziemy otwierać szkoły, a 2 września je zamykać.

Zobacz także: Szkoła Podstawowa przy ul. Berylowej w Lublinie

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Orlen Oil Motor Lublin w pierwszym domowym meczu pokonał drużynę z Częstochowy. Teraz chce zrobić to samo z ekipą z Rybnika

Orlen Oil Motor Lublin podejmie w piątek Innpro ROW Rybnik. Faworyt jest tylko jeden

Jeszcze na dobre nie opadły emocje po wyjazdowej wygranej w hicie trzeciej kolejki nad Betard Spartą Wrocław, a już w piątek żużlowcy Orlen Oil Motoru otworzą zmagania w czwartej serii. Do Lublina przyjedzie skazywany na pożarcie beniaminek – Innpro ROW Rybnik. Każdy inny wynik niż pewna wygrana trzykrotnych mistrzów Polski będzie sensacją

Grzegorz Braun (z prawej) ma kłopoty. Uchylenia jego immunitetu domaga się szef resortu sprawiedliwości
polityka

Adam Bodnar chce ukarania Grzegorza Brauna. Za zabranie ukraińskiej flagi

Ekscesy Grzegorza Brauna nie pozostaną bezkarne - oświadczył dzisiaj minister sprawiedliwości Adam Bodnar, odnosząc się do zachowania polityka w szpitalu w Oleśnicy oraz na wiecu w Białej Podlaskiej.

Grafika stworzona przy użyciu SI
magazyn

"Umiem rozmawiać o sensie życia i tworzyć sonety"

O tym czy jest sztuczna inteligencja, do czego służy, jak widzi ludzi i przyszłość społeczeństwa rozmawiamy ze...sztuczną inteligencją. Na nasze pytania odpowiada Chat GPT w wersji 4.o - najpopularniejszy model językowy na świecie.

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium