Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

7 listopada 2015 r.
11:45

Uchodźcy koczują na granicy słoweńsko - austriackiej. Zdjęcia naszego reportera

Bez wody, jedzenia i dachu nad głową. W takich warunkach kilka tysięcy uchodźców koczuje na granicy słoweńsko austriackiej. Słoweńcy już się nimi nie interesują, a Austriacy jeszcze nie muszą

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Sentilij to jeden z najtrudniejszych przystanków na tzw. „bałkańskim szlaku”, którym imigranci i uchodźcy maszerują do Zachodniej Europy.

Wcześniej przez Grecję i Macedonię docierają do Serbii. W miejscowości Berkasovo po długim oczekiwaniu przekraczają granicę z Chorwacją. Później, po wizycie w obozie przejściowym, przewożeni są pociągami do Słowenii. Niemal przez cały ten czas mogą liczyć na pomoc. Jedzenie, ciepłe ubrania i wsparcie wolontariuszy. W Słowenii to się zmienia.

Pod namioty

Pociągi z uchodźcami zatrzymują się kilka kilometrów za granicą. Ich pasażerowie maszerują do prowizorycznych obozów w miejscowościach Dobowa i Brezice. Pod namioty, do starej hali kolejowej lub na zwykły, błotnisty plac. Zawsze za wysokim ogrodzeniem, pilnowanym przez uzbrojonych żołnierzy. Wolontariusze działają tam w bardzo ograniczonym zakresie. Dziennikarzy nikt nie wpuszcza. Nie pomagają kilkugodzinne negocjacje.

Z Brezic transporty z uchodźcami jadą do Sentilij, na granicy z Austrią. Tam, w specjalnym obozie ludzie są rejestrowani. Później całe kolumny imigrantów sprowadzane są na pas ziemi niczyjej, przy starym przejściu granicznym. To niewielka dolinka, szczelnie otoczona płotem, pilnowanym przez wojsko i policję.

Schodząc w dół ludzie zwykle się cieszą. Niektórzy próbują biec. Widzą Austrię. Są przekonani, że zaraz tam będą.

Dopiero po chwili orientują się, że w przy wąskim przejściu przy granicy ciśnie się ponad tysiąc osób. W kucki, jeden na drugim. Nie można się ruszyć, by nie stracić miejsca w kolejce. Nie można wstać, by nie narazić się na reakcję mundurowych. Druga, nie mniej liczna grupa koczuje na pobliskiej łące. Czasem ludziom puszczają nerwy. Raz udało im się sforsować płot. Kilkaset osób przedostało się na drugą stronę.

Przychodzący do Sentilij dopiero na miejscu zdają sobie sprawę, że na przejście do Austrii przyjdzie im czekać nawet parę dni. Bez wody, jedzenia i jakiejkolwiek pomocy ze strony wolontariuszy. Policjanci i wojskowi nie pozwalają na dostarczanie im pomocy.

- Dasz jedną butelkę, to później będziesz musiał dać tysiąc - rzuca jeden z austriackich żołnierzy.
Na miejscu nie brakuje chętnych do zorganizowania pomocy. Są jednak odsyłani z kwitkiem.

- Mamy pieniądze, żeby kupić wodę i jedzenie dla wszystkich - zapewnia wolontariuszka jednej z brytyjskich organizacji charytatywnych. - Policjanci nas wygonili. Nie pozwolili przekazać żadnej pomocy. Nawet przez płot.

Noc

Głodnych uchodźców od posiłku dzieli około 20 metrów. To odległość między ogrodzeniem, a pizzerią. Syryjczyk, czy Irańczyk nie może jednak pójść na zakupy.
Nikt z zewnątrz nie może też kupić dla niego jedzenia. Takie są zasady, których przestrzegania pilnują żołnierze.

Czasem mundurowi przymykają oko. Ktoś z miejscowych zbiera wówczas pieniądze od tłoczących się przy płocie ludzi. Pizza w barze kosztuje 10 euro. Za zrobienie zakupów „dostawca” liczy sobie dodatkowe 40. Za płotem na pudełka z pizzą czekają już grupki uchodźców.

- Patrz, oni biją się o to jedzenie. Czy ja mam robić to samo? - pyta Syryjka z Damaszku, która wraz z mężem i 5-letnim synem czeka na przekroczenie granicy. Szukają kogoś, kto kupi im wodę dla wyczerpanego dziecka.

Na koczowisku w Sentilij spędzili już jedną, przeraźliwie ziemną noc. Czeka ich kolejna.

Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Chełmie rozpoczną się o godzinie 9:00 mszą świętą w Bazylice pw. Narodzenia NMP
Chełm

Hymn, defilada, bieg i koncert – Chełm w biało-czerwonych barwach

Msza w bazylice, uroczystości na Placu Łuczkowskiego, bieg uliczny i wieczorny koncert – tak Chełm uczci Narodowe Święto Niepodległości. 11 listopada miasto po raz kolejny pokaże, że pamięć o wolności to coś więcej niż tradycja.

Az-Bud Komarówka Podlaska zainkasował w weekend komplet punktów

Pogrom w Komarówce Podlaskiej, ważna wygrana Unii Żabików. Grała bialska klasa okręgowa

Unia Żabików wygrała mecz za „dziewięć” punktów. Victoria Parczew rozbiła ŁKS Łazy. Rezerwy Podlasia Biała Podlaska rozgromiły Kujawiaka Stanin 9:1, a Az-Bud Komarówka Podlaska, Red Sielczyk 8:2

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium