Kilkunastotonowy wieloryb został już wyciągnięty z Bałtyku. Akcja rozpoczęła się rano - wtedy walenia nieskutecznie próbował podnieść 40-tonowy dźwig. Okazało się jednak, że wieloryb jest za ciężki i potrzeba mocniejszej konstrukcji. Operacja została wznowiona po kilku godzinach z udziałem 100-tonowego dźwigu.
Po wyciągnięciu z wody wieloryb zostanie przetransportowany na plac wskazany przez naukowców Stacji Morskiej. Tam odbędzie się sekcja zwłok.