W sobotę na Stadionie Narodowym w Warszawie odbył się koncert „Solidarni z Białorusią”. Premier Mateusz Morawiecki został wygwizdany w trakcie swojego wystąpienia.
Na stadionie wystąpili polscy wykonawcy śpiewający wolnościowe piosenki. To miało być symboliczne wsparcie dla walczących o demokrację Białorusinów.
– Białorusini mają prawo żyć w swoim suwerennym państwie, my jesteśmy po to, żeby być razem z nimi w tej wyboistej drodze do wolności – powiedział premier na początku koncertu.
Ale w trakcie jego występienia słychać było gwizdy i krzyki dobiegające z widowni. Morawiecki kontynuował jednak swoje wystąpienie.
.@MorawieckiM wygwizdany na koncercie "Solidarni z Białorusią". pic.twitter.com/2OqyAoPXD0
— Artur Jaskulski (@ArturJaskulski) September 26, 2020
Później, głos zabrał Paweł Łatuszka, członek opozycyjnej Rady Koordynacyjnej z Białorusi. –Chciałem bardzo serdecznie podziękować rządowi polskiemu, społeczeństwu polskiemu za wsparcie, za solidarność z narodem białoruskim w tych trudnych dla nas czasach – powiedział Paweł Łatuszka.
Wystąpili m.in.: Paweł Domagała, Natalia Nykiel, Organek, Grzegorz Markowski i Darek Kozakiewicz z zespołu Perfect, Krzysztof Cugowski, Chłopcy z Placu Broni, Igor Herbut z zespołu LemON, Sebastian Riedel, Luxtorpeda, Golec Orkiestra, Enej oraz orkiestra Tomasza Szymusia.