Wrocław. Na filmie opublikowanym w internecie ksiądz z dolnośląskiej parafii oskarża innego duchownego o gwałt i groźby. Wikariusz twierdzi, że do zdarzenia doszło kilkanaście lat temu, gdy był w seminarium.
Swoje dotychczasowe milczenie tłumaczy strachem. - Sprawa jest bardzo poważna i arcybiskup natychmiast, jak się o tym dowiedział, o istnieniu tego filmu, powołał specjalny zespół, który ma dokładnie zbadać sprawę. Jest ona wielowątkowa. Podejmowanych jest bardzo wiele tematów, w związku z czym chcemy, aby każdy z wątków został bardzo dokładnie zbadany - powiedział ks. Rafał Kowalski z archidiecezji wrocławskiej.
Wobec proboszcza wcześniej toczyło się już postępowanie w sprawie niestosownego zachowania. Chodziło o żarty o podtekście seksualnym kierowane pod adresem zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
Sprawą gwałtu zajęła się również dolnośląska policja.