Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

31 stycznia 2014 r.
11:40
Edytuj ten wpis

Nie żyje Nina Andrycz. Miała 101 lat

Autor: Zdjęcie autora PAP

Nie żyje Nina Andrycz, aktorka nazywana przez wielu wielką damą polskiego teatru - poinformował PAP Związek Artystów Scen Polskich. Artystka zmarła w piątek rano w Warszawie. Miała 101 lat.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Andrycz znana była również jako autorka tomików poezji i powieści oraz prywatnie - żona premiera PRL-u, Józefa Cyrankiewicza. Widzowie pamiętają ją głównie jako odtwórczynię ról władczyń, królowych, arystokratek i dam, dlatego określano ją mianem królowej PRL-owskiej sceny. Od 1935 r. grała na scenie Teatru Polskiego, gdzie stworzyła ponad 100 ról. Publiczność oglądała ją jako Marię Stuart w dramacie Juliusza Słowackiego i królową Małgorzatę w "Ryszardzie III" Williama Szekspira. Andrycz wcielała się jednak także w role m.in. Świętej Joanny, Kleopatry czy pani Dulskiej. Ukończyła Państwowy Instytut Sztuki Teatralnej pod kierownictwem Aleksandra Zelwerowicza (1934 r.). Przez pierwszy sezon występowała w wileńskim Teatrze na Pohulance; tam zagrała m.in. Glorię w "Nigdy nie można przewidzieć" George'a Bernarda Shawa (1934) i Ofelię w "Hamlecie" Williama Szekspira (1934). Wielką przeciwniczką tego, by Nina została aktorką była jej matka. "Mówiła: +Po moim trupie+. I w tym trupie wytrwała aż do mojej matury. Ale ja pojechałam do Warszawy na egzamin i zdałam bez żadnych zastrzeżeń. Miałam tylko straszny kresowy zaśpiew" - wspominała aktorka w "Wysokich Obcasach". Andrycz znana jest również z licznych kreacji w Teatrze Telewizji, gdzie pojawiała się regularnie od końca lat 50., aż do początku lat 70. W kinie grała sporadycznie, m.in. w "Warszawskiej premierze" w reż. Jana Rybkowskiego (1950) i "Kontrakcie" w reż. Krzysztofa Zanussiego (1980). W 2008 roku wystąpiła jako ona sama w "Jeszcze nie wieczór" (reż. Jacek Bławut); w tym samym roku wcieliła się również w postać matki w "Sercu na dłoni" (reż. Krzysztof Zanussi). Artystka powtarzała niejednokrotnie w wywiadach, że role rekompensują jej brak dzieci. "Role to są moje córki - piękne, szalone, mądre, głupie, różne. Kiedy +urodziłam+ Marię Stuart byłam tak zmęczona, że chyba poród fizyczny tyle by mnie nie kosztował" - podkreślała. Przez lata Nina Andrycz jako datę swojego urodzenia podawała 11 listopada 1915 r. W listopadzie 2013 roku "Polityka" opublikowała artykuł, w którym Andrycz przyznaje, że urodziła się wcześniej - 11 listopada 1912 r. - w Brześciu nad Bugiem. Na pomysł, by zmienić datę urodzenia artystki wpadła na początku wojny jej matka. "Przy sympatii AK można było zdobyć papiery, jakie się chciało. Przyniosła nową kenkartę. Domyślała się, że okupacja może potrwać kilka lat i że jak się odejmie te trzy lata, będę lepsza do zamążpójścia" - tłumaczyła w wywiadzie dla "Polityki" Andrycz. "Okrutna, straszna wojna zabrała urodziwym ludziom młodość, najlepsze lata życia. A kobiety mojego pokolenia miały aż dwie światowe wojny po drodze. Płonęły domy, archiwa, dokumenty (...). W czasach zamętu ujmowały sobie lat kobiety i mężczyźni, zwykłe kobiety i największe aktorki. Od Marleny Dietrich, której to na dobre wyszło, po Ćwiklińską, która najpierw odjęła sobie 12 lat, potem dodała dziesięć. Dlaczego? Bo miały taką okazję. Nie tłumaczę się. Pokazuję, że jestem w towarzystwie doborowym" - opowiadała Andrycz. Jest autorką powieści "My rozdwojeni", utworów poetyckich, zebranych w kilku tomikach m.in. "To teatr" i "Róża dla nikogo" oraz tomu wspomnień "Bez początku, bez końca", w którym opowiada o rozkwicie kariery aktorskiej i małżeństwie z Józefem Cyrankiewiczem. Premier Cyrankiewicz jawi się w tych wspomnieniach jako wspaniały mężczyzna i kochający mąż. Andrycz często podkreślała jednak, że do świata polityki nie chciałaby trafić po raz drugi. "Kiedy skończyło się bywanie w salonach, poczułam się wyzwolona" - podkreślała. "Wyszłam za mąż za lidera niezależnego PPS-u. A potem zobaczyłam jak jest ukatowany przez swoich towarzyszy" - wspominała. W 2013 roku ukazała się książka Andrycz pt. "Patrzę i wspominam". "Pisałam zawsze, od gimnazjum. Wiersze we mnie żyły, mówiłam czasem wierszem - jak się gniewałam albo byłam rozanielona. Kiedy przestałam w czasie wojny grać, a nie grałam przez sześć lat, bez przerwy pisałam. Jak się wojna skończyła okazało się, że mam w biurku pełną szufladę napisanych rzeczy" - opowiadała Andrycz podczas spotkania z czytelnikami w Warszawie w październiku 2013 r. Jak zaznaczyła, bała się pokazać komuś swoją twórczość, ale ostatecznie dała ją do przeczytania Jarosławowi Iwaszkiewiczowi. "On mnie poklepał po ramieniu i powiedział +Są mądre i piękne. Idź do Czytelnika, powołaj się na mnie i niech je wydadzą+. Poradził mi też tytuł +Musi być w nim słowo teatr, żeby wyjaśnić dlaczego w twoim wieku występujesz jako debiutantka ze swoimi wierszami+. I dałam tytuł +To teatr+" - mówiła artystka. Opowiadała także o wielkim sentymencie, jakim darzy Teatr Polski, w którym zaczęła grać już w połowie lat 30. "Zawsze traktowałam ten teatr jak mój dom, szalenie byłam przywiązana do gmachu, do mojej garderoby na pięterku. Przestałam już codziennie grać, bo zdrowie nie pozwala, ale jeszcze bardzo często miewam wieczory autorskie, na których dużo mówię i mam kontakt z publicznością, więc się nie skarżę" - podsumowała artystka, nagrodzona przez zgromadzonych długimi brawami. Artystka została odznaczona w 1996 roku Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Andrzej Kopiczyński i Anna Seniuk w roli państwa Karwowskich
telewizja

Pół wieku od premiery "Czterdziestolatka". Losy inżyniera śledziły miliony widzów

Był 16 maja 1975 roku, kiedy telewizja pokazała pierwszy odcinek sieralu "Czterdziestolatek". Osadzony w realiach szybko rozbudowującej się Warszawy lat 70-tych pokazywał losy inżyniera Karwowskiego i jego rodziny. W głównych rolach wystąpili aktorzy z Lubelszczyzny.

Bartosz Zmarzlik celuje w pierwsze zwycięstwo w Warszawie

Czas na Orlen Oil FIM Speedway Grand Prix, Bartosz Zmarzlik w końcu wygra w Warszawie?

W niedzielę odbędzie się tylko jeden, zaległy mecz PGE Ekstraligi z udziałem żużlowców Orlen Oil Motoru Lublin. Wcześniej, bo w sobotę na stadionie PGE Narodowym kibice będą emocjonować się 2025 Orlen Oil FIM Speedway Grand Prix.

Prace budowlane ruszyły w poniedziałek. Burmistrz Majewska poinformowała o tym w mediach społecznościowych

Kilkadziesiąt nowych kamer. W mieście ma być bezpieczniej

Od czasu przyznania dotacji minęły prawie 3 lata. Umowa z pierwszym wykonawcą, który łapał poślizgi, została jednak zerwana. Drugi właśnie przystąpił do realizacji zadania. W Hrubieszowie ruszyła budowa monitoringu. System ma składać się z ponad 80 kamer.

""Rodzinne" zdjęcie w urzędzie
galeria

Siatkarze Bogdanki LUK u wojewody

Mistrzostwo Polski zdobyli w poprzednią sobotę, ale czas świętowania jeszcze nie minął. I pewni długo nie minie. Kolejny etap celebrowania niespodziewanego, ale jakże radosnego osiągnięcia siatkarzy Bogdanki LUK Lublin, miał miejsce w czwartek w Urzędzie Wojewódzkim.

Julia Szeremeta to gwiazda światowego boksu

Julia Szeremeta awansowała do finału Turnieju im. Feliksa Stamma w Warszawie

Julia Szeremeta w półfinale Turnieju im. Feliksa Stamma, który rozgrywany jest w Warszawie pokonała Sameenah Toussaint. W piątek będzie miała okazję wystąpić w finale.

Sanatorium w Krasnobrodzie zostało w ostatnim czasie doinwestowane i odnowione. Powstał m.in. zupełnie nowy pawilon z komfortowymi pokojami. Kuracjusze wnoszą opłaty uzdrowiskowe regularnie. Gorzej jest z pobieraniem pieniędzy od gości w kwaterach prywatnych
galeria

Płacą głównie kuracjusze. Kto się miga od opłaty uzdrowiskowej?

Nie jest wygórowana, ale jedna z najniższych w kraju. Dla samorządu ma duże znaczenie, zwłaszcza że może być podwojona z budżetu państwa. Niestety, z pobieraniem opłat uzdrowiskowych w Krasnobrodzie jest słabo. Burmistrz ubolewa.

PGE Start rozpoczął rywalizację z Czarnymi Słupsk od wygranej

PGE Start Lublin pokonał Czarnych Słupsk w pierwszym meczu fazy play-off

„Czerwono-czarni” przystępowali do pierwszego meczu ćwierćfinału mistrzostw Polski z pozycji faworyta – wszak w sezonie zasadniczym zajęli trzecie miejsce. Na parkiecie jednak różnicy pozycji nie było widać, a zwycięstwo zawdzięczają kapitalnej akcji obronnej Tyrana De Lattibeaudiere.

Miasto szykuje remont dróg osiedlowych. Krótko, ale intensywnie

Miasto szykuje remont dróg osiedlowych. Krótko, ale intensywnie

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego szykuje się do remontu kilku kolejnych uliczek osiedlowych. Robotnicy mają pojawić się na Bronowicach i Czechowie Północnym.

Wieczory Muzyczne w Kościele Pobrygidkowskim. Koncert dedykowany św. Janowi Pawłowi II
Nasz Patronat
18 maja 2025, 18:45

Wieczory Muzyczne w Kościele Pobrygidkowskim. Koncert dedykowany św. Janowi Pawłowi II

W 105 rocznicę urodzin św. Jana Pawła II odbędzie się specjalny koncert – „Pieśń wiolonczeli”, podczas którego można będzie usłyszeć najwspanialsze światowe dzieła napisane na wiolonczele z akompaniamentem fortepianu.

Włamanie do pubu U Fotografa. Złodzieje zabrali alkohol i sprzęt

Włamanie do pubu U Fotografa. Złodzieje zabrali alkohol i sprzęt

W czwartek nad ranem, tuż po godzinie 4:00, dwóch mężczyzn włamało się na teren podwórka przy pubie U Fotografa przy ul. Złotej 2. Ich celem był sezonowy bar.

Masowa kampania SMS-owa i zagraniczne reklamy. Trwa wojna informacyjna w kampanii prezydenckiej

Masowa kampania SMS-owa i zagraniczne reklamy. Trwa wojna informacyjna w kampanii prezydenckiej

W ciągu dwóch dni do mieszkańców wielu województw trafiły dziesiątki tysięcy SMS-ów uderzających w Rafała Trzaskowskiego. Komitet KO zapowiada zawiadomienie do prokuratury. Tymczasem pojawiły się też kontrowersje wokół reklam promujących Trzaskowskiego w sieci – zdaniem NASK mogły być finansowane z zagranicy.

Od lewej: prof. David Lockington, prezydent UKISCRS, prof. Robert Rejdak, dr Iva Krolo w trakcie szkolenia w lutym dla ponad 100 okulistów z Ukrainy w Lublinie

Program Interreg wspiera współpracę medyczną z Ukrainą. Lublin w roli lidera, lekarz z naszego miasta z ważną nagrodą

Uniwersytet Medyczny w Lublinie koordynuje projekt transgraniczny Health Bridges. Dzięki unijnemu finansowaniu z programu Interreg możliwe będzie m.in. doposażenie kliniki w Lublinie i szkolenia dla lekarzy z Ukrainy. Za wkład naukowy w dziedzinie okulistyki, ale nie tylko, prof. Robert Rejdak z Lublina został nominowany do bardzo ważnej nagrody.

Azoty Puławy mimo wielu problemów utrzymały się w Orlen Superlidze

Dramatyczna sytuacja KS Azoty Puławy. "Czy znajdzie się ktoś, kto da nam szansę dalej pisać tę historię?"

O problemach finansowych KS Azoty Puławy wiadomo od dawna. Mimo to drużyna zdołała zapewnić sobie utrzymanie w Orlen Superlidze i to już jakiś czas temu. Pytanie jednak czy uda się w ogóle przystąpić do rozgrywek w kolejnym sezonie? Bez wsparcia będzie to niemożliwe.

Rektor AZ (na pierwszym planie): To świetne zaplecze dydaktyczno-materialne dla Wydziału Nauk Społecznych i Humanistycznych Akademii Zamojskiej. Cieszy nas to ogromnie, bowiem Wydział ten dynamicznie rozwija się.
galeria

Otworzyli otwarte. Kompleks dydaktyczny AZ za ministerialne miliony

Studenci z nowoczesnych, wyremontowanych i dobrze wyposażonych pomieszczeń korzystają już kilka miesięcy. Ale dopiero teraz odbyło się oficjalne otwarcie kompleksu budynków Akademii Zamojskiej przy ul. Sienkiewicza 22. Uczelnia kupiła je kilka lat temu od innej, upadającej.

Symulator wypadku i jazda po płycie poślizgowej - ODTJ zaprasza na dzień otwarty

Symulator wypadku i jazda po płycie poślizgowej - ODTJ zaprasza na dzień otwarty

W piątek kierowcy będą mogli spróbować swoich sił na profesjonalnym torze jazdy. Przed nami wydarzenie "Bezpieczny kierowca".

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium