Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

5 sierpnia 2018 r.
13:37

Małżeństwo ma zakaz zbliżania się do 10-miesięcznej córeczki. Wstrząsające odkrycie

Wezwani do pijackiej awantury policjanci zauważyli u obecnej w mieszkaniu 10-miesięcznej Zuzi poważny uraz głowy. Jej pijani rodzice stwierdzili, że dziewczynka wygląda tak od urodzenia i wszystko z nią w porządku. Po przewiezieniu do szpitala okazało się, że dziewczynka ma pękniętą czaszkę.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Dorota i Marcin L. to rodzice 10-miesięcznej Zuzi. Policjanci wezwani do awantury w jednym z mieszkań w Zielonej Górze zastali ich pijanych, a dziewczynkę z poważnymi ranami głowy. - Dziecko miało na główce otarcia oraz ślady zaschniętej krwi. Para, która podała się za rodziców tego dziecka stwierdziła, że to dziewczynka „ma tak od urodzenia”. Policjanci natychmiast wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Lekarze od razu podjęli decyzję o przewiezieniu dziecka do szpitala – mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

Impreza, z której policja i pogotowie zabrali Zuzię odbywała się w mieszkaniu ojca Marcina L. Rodzice dziewczynki twierdzą, że pojawili się tam chcąc wykąpać dziecko, bo u siebie nie mają odpowiednich warunków. Wizyta przerodziła się w nocną libację.

– Pili piwa, potem wódkę. Nie mieli ze sobą żadnego pampersa, ani koszulki na zmianę, czegokolwiek. Od razu zauważyłam jej ranę na głowie. To były już takie strupy, widoczne gołym okiem – mówi naszej reporterce partnerka ojca Marcina L. i dodaje: – Powiedziałam, że może potrzebne jest pogotowie. Odpowiedzieli, że nie ma takiej potrzeby, że oni już tam byli i wszystko jest w porządku. Może powinnam wezwać pogotowie, ale skoro matka i ojciec sobie tego nie życzyli…

Nie wiadomo, kiedy dokładnie dziewczynka uległa wypadkowi, na skutek którego powstało uszkodzenie czaszki. – Obrażeniem, jakie stwierdziliśmy u dziecka jest złamanie kości czaszki, które prawdopodobnie zaistniało wcześniej. Ze względu na brak spójnych zeznań rodziców, trudno określić, kiedy dokładnie do tego złamania doszło – mówi lek. med. Emil Korczak, specjalista chirurgii dziecięcej ze Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.

Małżeństwo podczas przesłuchań zeznało, że córka upadła im kilka dni wcześniej na chodnik, ale nie zabrali jej do lekarza, bo bali się konsekwencji. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że dziecko urodziło się z zespołem alkoholowym FAS, co oznacza, że jego matka piła w czasie ciąży.

– Całą ciążę kupowała i spożywała alkohol. Widziałam ją wielokrotnie jak szła z wielkim brzuchem zataczając się. Mówiło się o tym na osiedlu, że dziecko miało przyjść na świat, a ona nie miała nic dla niego. Żadnego ubranka, nic. Po ostatnich świadczeniach tak się napiła, że straciła kontrolę i zgubiła to dziecko. Były poszukiwania tego dziecka – mówi sąsiadka Doroty L.

Dorota i Marcin L. znają się od kilku lat. Mężczyzna był kilkanaście razy skazywany za kradzieże, włamania, rozboje i groźby karalne. W więzieniu spędził łącznie osiem lat. Tam też wziął ślub z Dorotą L. Po wyjściu z więzienia zamieszkał z żoną i Zuzią w jednym pokoju w bloku socjalnym.

– Byłam w szoku, że widzę tu kogoś z dzieckiem. To jest taki blok, że dzieją się bijatyki, krew, mocz i wszystko inne – mówi jedna z mieszkanek bloku socjalnego.

Para mieszkała w tym bloku także kilka lat wcześniej przed ostatnim wyrokiem mężczyzny.

Zuzia to czwarte dziecko 30-letniej Doroty L. Trzy córki z poprzednich związków zostały jej odebrane, między innymi za rażące zaniedbania opiekuńcze. W zeszłym roku była skierowana także na przymusowe leczenie odwykowe. Rodzina cały czas jest pod opieką pracowników pomocy społecznej.

– Pracownik socjalny dwa razy w tygodniu odwiedzał matkę z dzieckiem. Kobieta odmawiała współpracy, wielokrotnie składała takie oświadczenie. Wszystko zostało z naszej strony zrobione w zgodzie z obowiązującym prawem. Tragedii nie udało się zapobiec. Sąd został powiadomiony w dzień narodzin tego dziecka, że są uzasadnione obawy i można podejmować już jakieś kroki – mówi Tomasz Saczuk z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Zielonej Górze.

Sąd rzeczywiście od razu ustanowił nadzór kuratora, który miał sprawdzać jak Dorota L. opiekuje się córką. – Sąd jest od tego, by dbać o dobro małoletniego. Sąd nigdy nie działa w takich przypadkach automatycznie, dobro dziecka to także jego więź z rodzicami. Sąd nie mógł tej kobiety pozbawić praw rodzicielskich w momencie narodzin tego dziecka. Gdyby sąd miał informacje, że dziecko należy odebrać, na pewno by to uczynił. Ja mogę bazować na informacjach, jakie są w aktach – mówi Diana Książek-Pęciak, rzecznik Sądu Okręgowego w Zielonej Górze.

Zuzia po wyjściu ze szpitala tymczasowo trafiła do rodziny zastępczej. Za narażenie córki na niebezpieczeństwo Dorocie i Marcinowi L. grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Małżeństwo ma dozór policyjny i prokuratorski zakaz zbliżania się do Zuzi na odległość mniejszą niż sto metrów.​

Pozostałe informacje

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Chełmie rozpoczną się o godzinie 9:00 mszą świętą w Bazylice pw. Narodzenia NMP
Chełm

Hymn, defilada, bieg i koncert – Chełm w biało-czerwonych barwach

Msza w bazylice, uroczystości na Placu Łuczkowskiego, bieg uliczny i wieczorny koncert – tak Chełm uczci Narodowe Święto Niepodległości. 11 listopada miasto po raz kolejny pokaże, że pamięć o wolności to coś więcej niż tradycja.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium