Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

14 stycznia 2018 r.
19:42

Polscy himalaiści dotarli do bazy pod K2. Wśród nich jest lublinianin

0 5 A A
K2 to jedna z najtrudniejszych gór świata
K2 to jedna z najtrudniejszych gór świata

Polscy himalaiści dotarli już do bazy pod K2, drugiego najwyższego szczytu świata, którego zimą nikt jeszcze nie zdobył. Wśród 13 śmiałków jest Piotr Tomala z Lublina.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ekipa 29 grudnia odleciała z warszawskiego Okęcia do Islamabadu. Ze stolicy Pakistanu ekspedycja ruszyła w kilkudniową podróż do Askole – ostatniej wioski na trasie, do której można było dojechać samochodem. 3 stycznia uformowali karawanę i rozpoczęli tzw. trekking, czyli przemarsz w kierunku planowanej bazy na wysokości ok. 5,1 tys. m. n.p.m. (K2 liczy dokładnie 8611 m n.p.m.). Według wstępnych szacunków, miał on zająć kilkanaście dni.

– Kolejnych trzech-czterech dni będziemy potrzebowali na zorganizowanie bazy i zaaklimatyzowanie się. Po tym będziemy gotowi do rozpoczęcia akcji górskiej. Wydaje się, że będzie to nie wcześniej, niż koło połowy stycznia – mówił nam dzień przed odlotem Piotr Tomala.

Część tych założeń udało się jednak zrealizować dużo wcześniej, bo członkowie ekipy do bazy dotarli 9 stycznia. – W początkowych dniach karawany warunki pogodowe były nieco gorsze, niższe temperatury oraz zachmurzenie, jednak im wyżej tym pogoda poprawiała się – informuje Krzysztof Wielicki, kierownik wyprawy.

Podczas trekkingu, polskim himalaistom towarzyszył mróz sięgający minus 25 stopni. Temperatury w bazie wynoszą w dzień ok. minus 15 stopni Celsjusza, a w nocy sięgają nawet minus 25 stopni.

– Pogoda sprzyja. Wiatr, przyklejony do wierzchołków nie schodzi na morenę, czasem tylko życie utrudniają podmuchy do 50 km/h, a te nie są w stanie zniszczyć bazy – czytamy w opublikowanym w sobotę raporcie z dziennika wyprawy. Ekipie dopisują humory: – Kucharz wychodząc z siebie gotuje, jak na stół królewski: pizza, makarony, pieczenie z yaka, no i ryż... duuużo ryżu. Tylko ta monotonia śniadań, jajko smażone, ciapati, naleśnik, jajko jako omlet... – piszą himalaiści.

Do tej pory odbyły się dwa wyjścia ponad bazę. W drugim z nich uczestniczył m.in. Piotr Tomala. W tej chwili celem jest tzw. poręczowanie, czyli wykonanie drogi prowadzącej do mającego powstać na wysokości ok. 5,9 tys. m. n.p.m. pierwszego obozu. W ciągu dnia członkowie wyprawy mają na to niespełna siedem godzin. Jak czytamy w ich relacji, wschód słońca ma miejsce ok. 8.40 czasu miejscowego (12.40 czasu polskiego). Ok. 15.40 słońce zachodzi, a himalaiści chowają się do namiotów.

– W niedzielę tracker (urządzenie nawigacyjne, jakie mają ze sobą członkowie ekipy – przyp. aut.) nie pokazywał aktywności na górnym fragmencie, więc prawdopodobnie w wyjściu z bazy mogła przeszkodzić pogoda – relacjonuje Michał Leksiński, rzecznik prasowy Narodowej Zimowej Wyprawy na K2. – Do tej pory udało się osiągnąć wysokość ok. 5,5 tys. m. Do pierwszego obozu brakuje więc ok. 400 metrów, ale w kontekście wiatrów i temperatury, to relatywnie dużo. Ciężko wyrokować, czy obóz uda się postawić w tym tygodniu, ale prognozy pogody są całkiem niezłe.

Jak dodaje rzecznik, uczestnicy ekspedycji czują się dobrze. Obecnie w bazie trwają m.in. prace przy montażu anteny satelitarnej. Po jej zainstalowaniu powinna zwiększyć się częstotliwość i jakość przekazywanych relacji.

– Chciałbym być jednym z pierwszych, który stanie tam zimą – mówił nam przed wyprawą Piotr Tomala (fot. Maciej Kaczanowski)

Pozostałe informacje

Opolanin pokonał w niedzielę Avię II Świdnik

Zacięty mecz w Opolu Lubelskim, Tomasovia minimalnie lepsza od Startu i reszta wyników IV ligi

W niedzielę została dokończona siódma kolejka IV ligi. W Opolu Lubelskim tamtejszy Opolanin prowadził już z Avią II Świdnik 2:0, ale musiał się jeszcze napracować na zwycięstwo 3:2.

Wisła z pięciu domowych meczów w sezonie 24/25 wygrała cztery

Wisła Puławy znowu wykorzystała atut swojego boiska. Tym razem pokonała Świt Szczecin

Piąty mecz u siebie i już czwarta wygrana. Wisła Puławy w niedzielny wieczór wygrała ze Świtem Szczecin 2:0. Kolejne trzy punkty spowodowały, że podopieczni trenera Macieja Tokarczyka podskoczyli w tabeli Betclic II ligi już na ósme miejsce. Jak na drużynę, która nie miała okresu przygotowawczego, to całkiem niezły wynik.

Ruch Ryki to drużyna, która obecnie jest jedną z najmocniejszych w lubelskiej klasie okręgowej

Ruch Ryki wygrał w Bełżycach dzięki ciężkiej pracy 

Bartłomiej Bułhak to ikona MKS Ruch Ryki. W sobotę po raz kolejny jego trafienia przesądziły o efektownym triumfie podopiecznych Sebastiana Kozdroja.

Dodatek "Złota Setka. Ranking najlepszych firm Lubelszczyzny" - jutro z Dziennikiem Wschodnim

Dodatek "Złota Setka. Ranking najlepszych firm Lubelszczyzny" - jutro z Dziennikiem Wschodnim

Specjalne wydanie z okazji 28. edycji rankingu najlepszych firm województwa lubelskiego "Złota setka 2023"

Znamy najlepsze produkty Lubelszczyzny 2024. Frykasy z Kodnia i wiele innych

Znamy najlepsze produkty Lubelszczyzny 2024. Frykasy z Kodnia i wiele innych

Pierogi z rybą, ser z czosnkiem, czy konfitura pigwowa z pędami sosny. Nasz region ma potrawy, którymi warto się chwalić. Zostały one docenione na Europejskim Festiwalu Smaku

Przemysław Banaszak zdobył w niedzielę piątą bramkę w tym sezonie

Zwycięski powrót trenera Mamrota do Łęcznej, Miedź lepsza od Górnika

Dwa szybkie gole Miedzi Legnica przesądziły o zwycięstwie drużyny Ireneusza Mamrota w Łęcznej. Były szkoleniowiec zielono-czarnych zafundował im pierwszą domową porażkę w tym sezonie.

Górnik Łęczna (w zielonym stroju) w efektownym stylu ograł Pogoń Dekpol Tczew

Piłkarki Górnika Łęczna zagrały na szóstkę

GKS Górnik Łęczna rozbił Pogoń Dekpol Tczew. Bohaterką spotkania była Marcjanna Zawadzka, która skompletowała hat-tricka.

Stanica nad Krzną stoi od grudnia, ale kajaków nie wypożycza
biała podlaska
galeria

Stanica nad Krzną stoi od grudnia, ale kajaków nie wypożycza

Miejska stanica nad Krzną stanęła w grudniu ubiegłego roku, ale do tej pory spływów kajakowych nie było. Urząd tłumaczy, że trwają jeszcze prace niezbędne do jej uruchomienia.

Koszykarki Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin (zielone stroje) wygrały przedsezonowy turniej w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Polski Cukier AZS UMCS wygrał przedsezonowy turniej w lubelskiej hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli

Już przed rozpoczęciem imprezy wydawało się niemal pewne, że w niedzielnym finale zmierzą się drużyny Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin i Enei AZS Politechnika Poznań. Tak też się stało, a sobotnie półfinały okazały się jednostronnymi widowiskami.

XXVI Lubelskie Święto Chleba
ZDJĘCIA
galeria

XXVI Lubelskie Święto Chleba

Jarmark produktów tradycyjnych a na nim i. in. chleby, drożdżówki, chałki, cebularze, ciasta, oleje, sery, występy artystyczne, przesiewowe badania wzroku i wiele innych atrakcji. To wszystko można było spróbować i zobaczyć na XXVI Lubelskim Święcie Chleba. Święto co roku łączy tych, co na co dzień trudzą się, aby chleb przygotować i tych, którzy pracują, by na ten chleb zarobić.

Festiwal sękaczy. Żadnych ulepszaczy, tylko swojskie produkty
zdjęcia
galeria

Festiwal sękaczy. Żadnych ulepszaczy, tylko swojskie produkty

To ciasto robi taką furorę, że doczekało się swojego festiwalu. – To receptura przekazana jeszcze przez babcię, bez żadnych ulepszaczy- opowiada pani Monika z Huszczy. Sękacze królowały w niedzielą w Drelowie

Iryna Hel to nowa Miss Startu Speedway Ekstraligi

Miss Startu Speedway Ekstraligi znowu jest z Lublina

Iryna Hel reprezentująca Orlen Oil Motor została nową Miss Startu Speedway Ekstraligi. Walka o tytuł była jednak zacięta. Podprowadzająca lubelskich „Koziołków” w głosowaniu kibiców wyprzedziła nieznacznie: Darię Grodzińską (Apator) i Emilię Węgrzynek (Cellfast Wilki Krosno).

Prognoza dla Lubelszczyzny: Burze i gwałtownie przybierające rzeki

Prognoza dla Lubelszczyzny: Burze i gwałtownie przybierające rzeki

Mimo tego, że niedziela na Lubelszczyźnie zaczęła się spokojnie i słonecznie, według synoptyków to nie potrwa długo. Od godz. 15 przewidywane są burze z opadami deszczu. W poniedziałek spodziewany jest natomiast gwałtowny wzrost poziomu rzek

Trwa Święto Plonów w Sosnowicy. Będzie pieczony jeleń i mnóstwo dobrej zabawy
NASZ PATRONAT
galeria

Trwa Święto Plonów w Sosnowicy. Będzie pieczony jeleń i mnóstwo dobrej zabawy

Rolnicy i mieszkańcy Gminy Sosnowica podczas Dożynek Gminno-Parafialnych dziękują dzisiaj za tegoroczne plony.

Straciła 220 tysięcy zł. Uwierzyła w historię o samotnym wdowcu

Straciła 220 tysięcy zł. Uwierzyła w historię o samotnym wdowcu

52-latka z powiatu zamojskiego poznanemu w Internecie mężczyźnie podającemu się za belgijskiego podróżnika przelała łącznie blisko 220 tys. zł. Sądziła, że pomaga mu m.in. opłacić operację w Afryce. O tym, że to wszystko kłamstwa uświadomili ją znajomi

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium