Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

30 czerwca 2018 r.
11:24

Sprzedali samochód już rok temu. Muszą płacić za nie swoje mandaty z Holandii

Autor: Zdjęcie autora x-news

Państwo Kondziewscy od miesięcy dostają mandaty z Holandii za wykroczenia, których nie popełnili. Wszystko zaczęło się od sprzedaży samochodu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pani Barbara w zeszłym roku sprzedała samochód męża. Transakcja przebiegła szybko i sprawnie. Kobieta nie spodziewała się, że to początek kłopotów.

- Mąż dał ogłoszenie w internecie. Przyjechał kupiec, spisaliśmy wszystkie umowy. Zapłacił. Na następny dzień zgłosiliśmy to do urzędu komunikacji i ubezpieczyciela – opowiada Barbara Kondziewska.

Państwo Kondziewscy dostali kilkanaście mandatów, za każdym razem były to kary za przekroczenie prędkości.

- Pisałam odwołania do instytucji holenderskich. Holandia nic nie uwzględniła. Dla nich nadal jest to nasz samochód, mimo że mamy umowę sprzedaży auta. Samochód nie należy do nas już ponad rok. Za każdym razem piszę, że sprzeciwiam się przyjęciu mandatu – opowiada Barbara Kondziewska. Kobieta napisane po polsku odwołania zanosi do tłumacza przysięgłego, który przygotowuje wersję holenderską.

Po kilku miesiącach suma mandatów do zapłacenia wyniosła 1500 euro. Państwo Kondziewscy nie płacąc kar dostawali ponaglenia zapłaty. W ten sposób kwota podwoiła się. Ale kolejna holenderska instytucja wysłała kolejne nakazy zapłaty. Państwo Kondziewscy mieli do zapłaty już 4500 euro, czyli do ponad 19 tysięcy złotych.

Pani Barbara jest pewna, że po sprzedaniu samochodu dopełniła wszystkich formalności.

- Pani Kondziewska zgłosiła sprzedaż. Wykonała swój obowiązek. Wprowadziliśmy dane do systemu. Wówczas widnieje to w systemie informatycznym i jest dostępne dla organów, które z tego korzystają– mówi Jolanta Sawicka, naczelnik wydziału komunikacji Starostwa Powiatowego w Suwałkach.

Po pewnym czasie okazało się jednak, że swoich obowiązków nie dopełnił nabywca auta. Nie przerejestrował samochodu.

- Przepisy prawa o ruchu drogowym nakładają na każdego nabywcę pojazdu konieczność zawiadomienia odpowiedniego organu, w tym wypadku starostwa. Ten pan tego nie dopełnił i sąd wymierzył mu karę w wysokości 300 zł grzywny – mówi Marcin Walczuk, rzecznik Sądu Okręgowego w Suwałkach.

Nieprzerejestrowanie samochodu nie jest jedyną przyczyna problemów państwa Kondziewskich. W systemie ewidencji pojazdów powinien znajdować się zapis o sprzedaży samochodu. Kobieta przez wiele miesięcy pisała do różnych instytucji by wyjaśnić tę sprawę. Wreszcie znalazł się winowajca: błąd w systemie CEPIK.

- W tym konkretnie przypadku rzeczywiście doszło do oczywistego błędu, za który serdecznie przepraszamy. Błąd polegał na tym, że system na zapytania innych krajów dotyczące właścicieli pojazdów odpowiadał informacją o ostatnim właścicielu – mówi Karol Manys, biuro prasowe ministerstwa cyfryzacji.

Manys przyznaje, że w tym przypadku był zgłoszony fakt zbycia tego pojazdu.

- Niestety ta informacja przy tym konkretnie przypadku nie została uwzględniona. Osoby odpowiedzialne za to u nas w ministerstwie były w kontakcie ze służbami holenderskimi. Jest zapewnienie strony holenderskiej, że te mandaty zostaną anulowane – mówi.

Dlaczego mimo takich zapewnień pani Barbara nadal otrzymuje wezwania do zapłacenia nie swoich mandatów? O to zapytaliśmy prawniczkę.

- Błacha sprawa okazała się sprawą dosyć skomplikowaną. Ale tak naprawdę pochylenie się przez holenderskie władze i urzędy położyłoby jej kres już na początku – uważa Magdalena Gawińska z kancelarii Żakiewicz Adwokaci. I dodaje. - Doszukuje się pewnej bezrefleksyjności i automatyzmu w kierowaniu kolejnych wezwań ze strony holenderskiej.

Holenderska prokuratura, która wysyłała wezwania do zapłaty, po kolejnym sprawdzeniu sprawy przyznała, że kary powinny być anulowane.

- Nie posiadaliśmy informacji na temat błędów systemu podczas podejmowania decyzji. Informacje, które przysłał nam pan Kondziewski nie były wystarczające, aby udowodnić, że sprzedał samochód, ale przyjrzeliśmy się temu jeszcze raz. Informacje, które przysłała nam Polska były niewłaściwe przez błąd w systemie. Teraz stwierdziliśmy, że samochód nie był jego własnością, przez co kara zostanie anulowana – mówi Ernst Koelman, rzecznik prasowy Openbaar Ministerie.​

Pozostałe informacje

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

Walka o mistrzostwo LNBA jest bardzo zacięta

LNBA: Matematyka pokonała Patobasket i wyrównała stan rywalizacji

Wydawało się, że już w niedzielę poznamy mistrza LNBA. Okazało się jednak, że stara gwardia jeszcze się dobrze trzyma, co pokazał niedzielny mecz. Matematyka wygrała z Patobasketem i o losach tytułu zadecyduje trzecie spotkanie.

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Kucharz, juror Masterchefa i Masterchefa Juniora, Tomasz Jakubiak nie żyje. Miał 41 lat.

Stal Kraśnik powiększyła przewagę nad Lublinianką do sześciu punktów

Stal Kraśnik ucieka Lubliniance, Hetman Zamość podziękował trenerowi

W środę została rozegrana 26. kolejka Keeza IV ligi. Stal Kraśnik bez problemów wygrała mecz z Kłosem Gmina Chełm 4:0, a skoro Lublinianka zostawiła trzy punkty w Janowie Lubelskim, to lider powiększył przewagę nad ekipą z Wieniawy do sześciu punktów. Kolejnej porażki doznał Hetman Zamość, a działacze szybko po spotkaniu poinformowali, że Robert Wieczerzak i jego sztab zostali odsunięci od prowadzenia drużyny.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium