

Sławomir Mentzen w pierwszej turze zajął trzecie miejsce z 14,81 proc. poparciem. Potem spotkał się z oboma kandydatami, z jednym wypił piwo, a teraz zwrócił się do swoich wyborców.

Sławomir Mentzen zapowiedział podczas swojego wieczoru wyborczego po I turze wyborów prezydenckich, że przed drugą turą, w której 1 czerwca zmierzą się Rafał Trzaskowski i popierany przez PiS Karol Nawrocki, pomoże swoim wyborcom dokonać wyboru.
Zaprosił obu kandydatów na prezydenta na wywiad, podczas którego zaproponował im podpisanie 8 punktowej deklaracji zawierającej postulaty ważne dla jego wyborców. To np. zobowiązanie do niepodpisywania żadnej ustawy podwyższającej podatki w Polsce, sprzeciw wobec wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę oraz brak zgody na ratyfikację akcesji Ukrainy do NATO.
Nawrocki listę podpisał, Trzaskowski nie; częściowo zgodził się z czterema jej punktami.
Mentzen w środowym (28 maja) filmie na swoim kanale Youtube, ocenił obie rozmowy. Jak podkreślił, jest zawiedziony Rafałem Trzaskowskim ponieważ nie podpisał on żadnego z punktów jego deklaracji. Dodał, że nie widzi „absolutnie żadnego powodu, żeby głosować na Rafała Trzaskowskiego”.
Oceniając rozmowę z Karolem Nawrockim stwierdził, że ten ma problemy z wiarygodnością, w związku z czym powinien powstać film o jego młodości, bo jest to „fascynująca filmowa historia”. Lider Konfederacji ucieszył się natomiast z faktu, że Nawrocki podpisał jego deklarację.
Polityk Konfederacji podkreślił, że nie zamierza przekazywać poparcia żadnemu z kandydatów. Jak zaznaczył, jego wyborcy mają własny rozum.
– Jestem głęboko przekonany, że macie swoje rozumy. Naprawdę nikt wam nie musi mówić, na kogo macie głosować. Doskonale wiecie, do kogo wam jest bliżej i zagłosujcie tak, jak mówi wam wasze sumienie – mówił Mentzen.
– Jestem przekonany, że pomogłem wam w dokonaniu wyboru na tyle, na ile mogłem: że dobrze wykorzystałem ten czas między pierwszą i drugą turą. Przybliżyłem wam obydwu kandydatów, zmusiłem ich do tego, żeby się trochę lepiej zaprezentowali. I to wy musicie podjąć decyzję, co z tym zrobicie.
Polityk Konfederacji zachęcał swoich wyborców, aby poszli na wybory: – Mogę tylko zaapelować, żebyście poszli na te wybory i zagłosowali sumieniem, zgodnie ze swoim rozumem. Jeżeli wy nie wybierzecie sobie prezydenta, to inni wybiorą go wam.
Po rozmowie z Trzaskowskim, kandydat KO wraz osobami ze swojego sztabu i ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim poszli do toruńskiego pubu lidera Konfederacji i wraz z Mentzenem wypili tam piwo. Spotkanie to skrytykowali różni politycy prawicy, a sam Mentzen stwierdził w niedzielę, że zaskoczyła go skala reakcji na tę sytuację i zapewnił, że nie zamierza „dać się zwasalizować PiS czy PO”. W środowym filmie jeszcze raz potwierdził swoje słowa i zaznaczył, że spotkanie te bardziej zaszkodziło Trzaskowskiemu niż jemu.
