Zamach terrorystyczny w Nicei. Wśród ofiar są dwie Polki.
Informację o śmierci mieszkanek gminy Myślenice potwierdził burmistrz Myślenic Maciej Ostrowski.
"Wczoraj nocą świat obiegła smutna wiadomość. Zamach w Nicei. Wyrażam ubolewanie dla całego Narodu Francuskiego i wszystkich tych, których dotknęła ta straszna tragedia. Wśród ponad 80 śmiertelnych ofiar są także niestety Mieszkanki naszej Gminy. Smutek i żal.. Wyrazy współczucia dla rodziny, bliskich i znajomych. Spoczywajcie w pokoju" - napisał Maciej Ostrowski na Facebooku.
Portal Onet ustalił, że kobiety to dwie siostry pochodzące z miejscowości Krzyszkowice w gminie Myślenice. W Nicei były wraz z dwiema pozostałymi siostrami oraz kolegą.
>>>
- Francuzi mają wielką siłę i nie poddadzą się. Francja nie podda się groźbie terroryzmu. Nadeszła nowa epoka, w której Francja musi żyć z terrorystami, a my musimy blokować próby represjonowania Republiki Francuskiej - powiedział premier Francji Manuel Valls po posiedzeniu sztabu kryzysowego, zwołanego w Paryżu na wieść o kolejnym zamachu terrorystycznym we Francji.
Francuz pochodzenia tunezyjskiego wjechał ciężarówką w grupę osób podczas obchodów Dnia Bastylii. Zginęło ponad 80 osób, kilkanaście jest w stanie krytycznym.
Premier Francji poinformował również o zamiarze przedłużenia stanu wyjątkowego, wprowadzonego po zamachach terrorystycznych w Paryżu w listopadzie 2015 roku.
- Wystosowaliśmy prośbę o przedłużenie stanu wyjątkowego na okres kolejnych trzech miesięcy. Wniosek zostanie przedstawiony Radzie Ministrów tuż po tym, jak zostanie zaopiniowany przez Radę Stanu, by parlament był w stanie go rozpatrzyć - poinformował Valls.
Wideo: RUTPLY / x-news