Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wszystkie nowe mieszkania w Kraśniku, które powstaną przez najbliższe dwa lata, są już wysprzedane.
Ale jest też dobra wiadomość dla tych, którzy czekają na własne mieszkanie - to nie koniec takich inwestycji w mieście.
W połowie lutego oddano do użytku nowy blok Spółdzielni Mieszkaniowej "Metalowiec”.
Na lokatorów czekały 33 nowe mieszkania i 16 garaży. A właściwie nie czekały ani chwili, bo lokale były sprzedane na długo przed tym, zanim powstał budynek. Podobnie jest z kolejnymi budowanymi mieszkaniami w Kraśniku. Chętnych na nowe "M” w zasobach spółdzielni jest więcej niż lokali planowanych
do wybudowania.
Ale tak jest nie tylko w Metalowcu. W sierpniu tego roku, kolejny budynek na kraśnickim osiedlu Piaski skończy Towarzystwo Budownictwa Społecznego LPBO w Lublinie. - Oddajemy w czteropiętrowym bloku 44 mieszkania. Już dawno wszystkie zostały wykupione - mówi Edmund Wcisło, kierownik biura TBS LPBO.
Nic dziwnego, że inwestorzy myślą o kolejnych budowach. Jeszcze w tym roku kolejny blok budować będzie SM "Metalowiec”. - Myślę, że jesienią rozpoczną się roboty budowlane. Lokatorzy wprowadzą się w przyszłym roku. W projekcie przewidzianych jest 80 mieszkań. Jednak my będziemy budować ten blok etapami - najpierw 40 mieszkań, a później następne - wyjaśnia Piotr Iwan, prezes SM "Metalowiec”.
Tymczasem na biurku prezesa już rośnie stos podań. Jest ich już pół setki. Na razie spółdzielnia szacuje, że metr nowego mieszkania będzie kosztował
2,7 tysiąca złotych.
Ale to nie koniec mieszkaniowych inwestycji w Kraśniku. Jeszcze dwa nowe bloki chce wybudować na osiedlu Piaski TBS LPBO. - Ludzie mają więcej pieniędzy, więc będą to już mieszkania własnościowe, a nie jak dotąd sprzedawane w systemie TBS (gdzie nabywca nie staje się automatycznie właścicielem lokalu) - dodaje Wcisło.
