Czternaście firm z Polski i Europy chce budować drogę ekspresową S19 od końca obwodnicy Kraśnika do granicy z woj. podkarpackim. Przetarg na zaprojektowanie i budowę 33-kilometrowego odcinka tej trasy podzielono na trzy części.
Znaczna część wykonawców zainteresowana jest budową całości trasy. – Wszyscy zadeklarowali skrócenie czasu realizacji do 34 miesięcy, a poza jedną firmą wydłużenie gwarancji do 10 lat – mówi Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Na pierwszy odcinek, od węzła Kraśnik Południe do węzła Janów Lubelski Północ (długość ok. 18 km), wpłynęło jedenaście ofert o wartości od ok. 342,8 mln zł do ok. 492,9 mln zł brutto. Na drugi odcinek stanowiący obwodnicę Janowa Lubelskiego (ok. 7 km) wpłynęło dziesięć ofert, od ok. 148,5 do ok. 209,9 mln zł brutto. Tyle samo ofert wpłynęło na trzeci odcinek, od węzła Janów Lubelski Południe do węzła Lasy Janowskie (ok. 8 km), od ok. 183,6 do ok. 243,7 mln zł brutto. Oferty nie przekroczyły wartości kosztorysu.
Komisja przetargowa sprawdzi oferty i wyłoni najkorzystniejsze. – Umowy z wykonawcami planujemy podpisać w III kwartale br. Zadaniem wyłonionych w przetargu wykonawców będzie opracowanie dokumentacji technicznej, uzyskanie decyzji zezwolenia na realizację inwestycji drogowej oraz wybudowanie trasy – dodaje K. Nalewajko.
Dwujezdniowa droga ekspresowa, o nawierzchni bitumicznej z rezerwą pod trzeci pas na zewnątrz, będzie prowadziła po nowym śladzie na zachód od obecnej DK19 a jedynie na odcinkach przechodzących przez kompleksy leśne, w Polichnie i na południe od Janowa Lubelskiego, w korytarzu obecnej drogi. Kierowcy skorzystają z nowej trasy w 2021 roku.