Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na terenach mieszkalnych i usługowych nie można stawiać blaszanych garaży. Właśnie przekonał się o tym nasz Czytelnik. Dlaczego jest taki zakaz? Miasto postanowiło zaprzestać budowy takich garaży, bo dba o architektoniczny wygląd miasta.
O sprawie poinformowała nas Czytelnik, pan Witold. Mieszkaniec Kraśnika dopytywał w Starostwie Powiatowym jakie są formalności związane z postawieniem na prywatnej działce garażu tzw. blaszaka.
– Dowiedziałem się, że nie są potrzebne żadne pozwolenia, czy zgłoszenia, bo na terenie miasta Kraśnika „obowiązuje zakaz stawiania garaży blaszanych!” Sympatyczna pani w Starostwie poinformowała mnie również, że za to mam możliwość budowy garażu murowanego. Podobno ten przepis powstał na życzenie Urzędu Miasta.
Nasz Czytelnik takim zakazem jest zdziwiony. – Czy to zgodne z prawem? Dlaczego istnieje bezwarunkowy zakaz budowy takich konstrukcji, skoro nie każdego stać na budowę garażu murowanego czy drewnianego?! – dopytuje pan Witold. – A może miasto niedługo zakaże budowy domów jednorodzinnych lub innych budynków? Czy to tak miasto sprzyja mieszkańcom – irytuje się Czytelnik.
Daniel Niedziałek, rzecznik Starostwa Powiatowego w Kraśniku wyjaśnia, że zakaz ma związek ze zmianą planu zagospodarowania przestrzennego miasta.
– Od 2014 r. obowiązuje nowy plan zagospodarowania przestrzennego uchwalony przez Radę Miasta Kraśnik – potwierdza Niedziałek.
– Nie można budować garaży blaszanych na terenach osiedli mieszkaniowych jedno- i wielo- rodzinnych oraz na terenach usługowych – tłumaczy Robert Rudnicki z Urzędu Miasta w Kraśniku. – Na terenach tych mogą być budowane garaże w innej technologii – np.: murowane, drewniane. Na pozostałych terenach, gdzie dopuszczona jest zabudowa, nie ma zakazu budowy garaży blaszanych.
A ponieważ pozwolenie na budowę wydane przez starostwo musi być zgodne z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego to pan Witold usłyszał, że „blaszaka” postawić nie będzie mógł.
– Głównym powodem podjęcia takiej decyzji jest zaprzestanie lokalizacji takich obiektów w dbałości o podnoszenie architektonicznego wyrazu przestrzeni miejskiej – odpisuje pytany Rudnicki.
Tymczasem zainteresowanie postawieniem takich budowli nie ustaje. – W ciągu ostatnich dwóch lat wydaliśmy ok. 10 pozwoleń na budowę garaży murowanych – podlicza Niedziałek. – Mniej więcej tyle samo osób chciało w tym czasie stawiać garaże blaszane, ale musieliśmy odmówić.
Zakaz obowiązuje od 6 listopada 2014 roku.
