Nie będzie remontów dróg, bo wszystkie pieniądze pochłania szpital

Nasza droga jest w stanie agonalnym. Przełomy, spękania, dziury - niebezpieczne nie tylko dla samochodów, ale także dla ludzi. Według oceny technicznej, droga w tym stanie stwarza realne zagrożenie dla życia - mówi Anna Gliniewicz, sołtys Karolina. - Od lat piszemy pisma do Starostwa Powiatowego w Łęcznej z prośbą o przebudowę. Remonty już nic nie dają. Jedna z najgorszych dróg powiatowych, pofałdowana i dziurawa, odcięła miejscowość od świata. - Przewoźnicy nie chcą tu jeździć, bo boja się o samochody - dodaje sołtys. We wrześniu zeszłego roku do starostwa trafił wniosek budżetowy przygotowany przez Grzegorza Kuczyńskiego, radnego powiatowego i Annę Gliniewicz. - Prosiliśmy w nim o przygotowanie dokumentacji i rozpoczęcie budowy drogi na odcinku: Ziółków-Karolin-Witaniów. Niestety w tegorocznym budżecie ta inwestycja znowu się nie znalazła - mówi Grzegorz Kuczyński. I długo jej nie będzie. Podobnie jak wielu innych. - Powiat nie ma pieniędzy na przebudowy dróg. W podobnym stanie mamy 150 kilometrów dróg powiatowych, a wspomniany fragment nie należy do strategicznych - tłumaczy Adam Niwiński, starosta łęczyński. Brak pieniędzy przez szpital Od dawna wiadomo, że powiatowa kasa świeci pustkami przez szpital. - Mieszkańcy powiatu od 5 lat korzystają ze szpitala. Uruchomienie tej placówki wiązało się z olbrzymimi kosztami. Teraz powiat musi spłacać zobowiązania. Rachunek ekonomiczny jest bezwzględny - tłumaczy starosta. Zarządu Dróg Powiatowych w Łęcznej, w odpowiedzi na pismo mieszkańców Karolina, obliczył koszty przebudowy kilometrowego odcinka drogi biegnącej przez Karolin. Kosztowałoby to 1,5 miliona złotych. Natomiast remont całej drogi Zgółków-Karolin-Witaniów, o długości 6,67 kilometra, to 10 milionów złotych. - Po informacji o kwocie potrzebnej na remont zaczęły się rozmowy z władzami Spiczyna i Łęcznej, bo właśnie przez te gminy prowadzi powiatowa droga. W budżecie gminy Łęczna zabezpieczono 200 tysięcy złotych. Pieniądze mają zostać przekazane powiatowi, jeśli ten rozpocznie prace i wpisze remont drogi w swój budżet - dodaje Kuczyński. W Spiczynie radni stwierdzili, że pieniędzy poszukają, gdy powiat zabezpieczy większość wydatków w swoim budżecie, a wsparcie gmin posłuży jedynie za uzupełnienie inwestycji. - Czujemy się oszukani i zawiedzeni postawą starostwa. Od lat jesteśmy spychani na margines - mówili po sesji budżetowej mieszkańcy Karolina i Ziółkowa. - Remonty będziemy prowadzić zgodnie z planem, w tym także w Karolinie. Na większe inwestycje drogowe powiat nie ma środków - ucina dyskusję starosta Niwiński.