Ponad dwa promile alkoholu w organizmie miał 51-letni Piotr S., którzy wczoraj w takim stanie przyjechał do szkoły po 10-letnią córkę.
Dyrektorka zawiadomiła policję.
- W miejscowości Kopina policjanci zauważyli auto Piotra S. - mówi Magdalena Myśliwiec, z policji w Łęcznej. - Na widok radiowozu mężczyzna zatrzymał samochód i próbował uciekać. Policjanci go dogonili.
Piotr S. był agresywny. Wyzywał policjantów. Nie chciał dmuchać w alkomat. Zrobił to dopiero w komendzie. Badanie wykazało, że miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Piotr S. zostanie doprowadzony do sądu już dzisiaj. Będzie odpowiadał w trybie przyspieszonym.