Dwaj właściciele kieleckiej firmy zostali zatrzymani za oszukiwanie rolników z m.in. województwa lubelskiego. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności
47-latek i jego 49-letni kolega prowadzą firmę zajmującą się handlem zwierzętami. Ogłaszali się w internecie. W lipcu przyjechali do 63-letniego mieszkańca powiatu łęczyńskiego żeby kupić krowę.
- W trakcie prowadzonej rozmowy ustalili cenę zakupu zwierzęcia na 3,8 tys. zł. Wystawili fakturę vat z odroczonym terminem płatności i odjechali z zakupioną krową - informuje Magdalena Krasna z policji w Łęcznej.
Niedługo później rolnik zorientował się, że cena na fakturze to 380 zł, czyli dziesięciokrotnie niższa niż była ustalona. Zawiadomił policję.
Na początku tygodnia policjanci zatrzymali mężczyzn. - W podobny sposób działali na terenie województwa lubelskiego, mazowieckiego i podkarpackiego - wyjaśnia Magdalena Krasna.
Według policji zaniżali wartość zwierząt na fakturze i wprowadzali w błąd rolników, obiecując im, że wywiążą się z płatności. W sumie pokrzywdzeni wycenili straty na ponad 34 tys. zł.
47- i 49-latek usłyszeli siedem zarzutów. Młodszy z nich został aresztowany na trzy miesiące, drugi jest pod dozorem policji. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.
Policja informuje, że sprawa jest rozwojowa i apeluje do osób, które zostały oszukane w podobny sposób. Kontakt: tel. 81 7527210.