Kierowca wjechał w barierki a potem na samej feldze bez opony jechał dalej. Jak się okazało 20-latek miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło w niedzielę po godzinie 18. na drodze krajowej nr 48 przez Przytoczno jechał samochód na samej feldze. Wcześniej kierowca auta wjechał w barierki ochronne i wówczas pękła jedna z opon.
Policjanci z Kocka zatrzymali do kontroli samochód a w nim znajdujących się dwóch mężczyzn 20-latka i 18-latka z powiatu łukowskiego. Jak wykazało badanie alkomatem kierowca miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie posiadał również uprawnień do kierowania pojazdami.
Za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.