Bakterie Coli: objawy, w jaki sposób można się zarazić i jak leczyć. Na te pytania odpowiadają eksperci.
Inspektorzy sanitarni w Europie kontrolują hurtownie z warzywami. Pod lupą w szczególności znajdują się ogórki, sałata, pomidory i cukinie. Specjaliści spekulują, że skażone warzywa najprawdopodobniej pochodzą z Hiszpanii. Tam jednak nikt nie trafił do szpitala z objawami zatrucia bakterią coli.
- Do tej pory nie stwierdziliśmy przypadku zatrucia skażonymi warzywami w województwie lubelskim – mówi Janusz Słodziński, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Lublinie. – Na bieżąco jednak kontrolujemy hurtownie z warzywami – zaznacza.
Rozmowa z prof. dr hab. Anną Skorupską z Zakładu Genetyki i Mikrobiologii UMCS i Januszem Słodzińskim, dyrektorem Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.
Prof. dr hab. Anna Skorupska
W jakich warunkach bakteria coli rozwija się najlepiej?
37 stopni Celsjusza to dla niej optymalna temperatura do rozwoju. Latem rozprzestrzenia się ona najczęściej.
Czy to ten sam typ bakterii coli, który każdy z nas ma w swoim organizmie?
Nie. Skażone warzywa mają w sobie szczep bakterii, który nabrał zupełnie nowych możliwości. Mogą okazać się dla człowieka śmiertelne.
Czyli strach przed zjedzeniem zakażonych warzyw jest jak najbardziej uzasadniony?
Tak. Dlatego powinniśmy jeść gotowane warzywa. Temperatura zabija bakterie. Mrożenie ich sprawi jedynie, że bakteria coli dobrze się przechowa.
Dyr. Janusz Słodziński
Jakie produkty sprawdzacie przede wszystkim?
Ogórki, sałata, cukinie i pomidory, na te warzywa zwracamy szczególną uwagę. Prawdopodobieństwo zakażenia bakterią coli w Lublinie i w województwie lubelskim jest jednak niewielkie.
W jaki sposób możemy uniknąć zatrucia?
Zalecamy przede wszystkim dokładne mycie warzyw przed zjedzeniem. To jednak nie pozwoli w zupełności wyeliminować bakterii, które są w warzywach. Najlepiej, jeśli spożywamy warzywa gotowane.
Jak mogą wyglądać pierwsze objawy zatrucia?
Na początku pojawia się krwawa biegunka. Nawet spożycie niewielkiej ilości produktu, zawierającego bakterię coli, może okazać się niebezpieczne. W przypadku dzieci, może nawet zakończyć się śmiercią.
Co z popularnymi zatruciami salmonellą w tym sezonie?
W 2010 roku odnotowaliśmy 503 przypadki zatrucia bakterią salmonelli. Od początku roku 2011 stwierdziliśmy zatrucie u 91 osób. Maj i czerwiec to zwykle gorący okres zatruć bakterią salmonelli. Głównie ze względu na przypadające na ten czas komunie, ale też wzrastającą sprzedaż lodów. Bakterie salmonelli są przede wszystkim w surowych jajach.