Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Po Nowym Roku właściciele samochodów z silnikiem Diesla przeżyją rozczarowanie. Cena paliwa do ich maszyn drastycznie wzrośnie. Jeśli na dodatek palą papierosy, to rozczarowanie będzie jeszcze większe.
Stawka opłaty paliwowej w przypadku oleju napędowego skoczy aż o 140 proc. – z obecnych 97,8 zł do 234 zł za 1000 litrów.
– W konsekwencji po doliczeniu podatku VAT cena detaliczna diesla podrożeje o 17 gr na litrze – mówi Urszula Cieślak, analityk z łódzkiego biura „Reflex”.
Z powodu podwyższonej opłaty paliwowej poszybują w górę ceny innych paliw – benzyny i autogazu. Podwyżki jednak nie będą tak bolesne, bo wyniosą 1–2 grosze na litrze.
Olej napędowy to paliwo używane przez firmy transportowe. Jednak zwiększone koszty transportu nie powinny się odbić na cenach produktów.
– Nie nosimy się z zamiarem podwyżki cen pieczywa w związku z drożejącym olejem napędowym – mówi Jan Flisiak, prezes Przedsiębiorstwa Piekarskiego w Lublinie. – Dystrybucją naszych wyrobów zajmują się firmy zewnętrzne, od których nie mamy sygnałów o zmianie stawek za usługi transportowe.
Za to nieuniknione są podwyżki w komunikacji miejskiej w Lublinie. Prezydent Adam Wasilewski już zapowiedział na przyszły rok wzrost cen biletów.
W nowym roku więcej zapłacimy też za papierosy. Wszystko za sprawą wyższej akcyzy. Jej wzrost związany jest z dostosowaniem wysokości polskiej akcyzy na papierosy do wymogów unijnych. Ministerstwo Finansów przewiduje, że średnia cena detaliczna paczki papierosów wyniesie w 2010 roku 8,09 zł. Oznacza to, że każda paczka będzie droższa średnio o ok. 33 gr.
– Właśnie przeczytałem w sklepie ogłoszenie, że papierosy w nowym roku zdrożeją. Te ze starą stawką akcyzy będzie można kupić tylko do końca lutego – mówi pan Dominik z Lublina.
Czy w nowym roku zdrożeje też żywność? – Tutaj nie spodziewałbym się drastycznych podwyżek – uspokaja Robert Jakubiec, prezes Lubelskiej Izby Rolniczej. – Minimalnie może jedynie wzrosnąć cena przetworów mlecznych i wysokiej jakości wołowiny.
Eksperci nie spodziewają się natomiast wzrostu cen produktów mącznych, mięsa, owoców i warzyw. – To wszystko znacząco zdrożało w 2009 roku – dodaje Jakubiec.
Jak podaje Urząd Statystyczny, w 2009 roku najbardziej zdrożało mięso i jego przetwory: od 4 do nawet 20 proc. Więcej płaciliśmy w 2009 roku za produkty zbożowe. O kilka procent wzrosła też cena warzyw, a jaja zdrożały o prawie 9 proc.
– W konsekwencji po doliczeniu podatku VAT cena detaliczna diesla podrożeje o 17 gr na litrze – mówi Urszula Cieślak, analityk z łódzkiego biura „Reflex”.
Z powodu podwyższonej opłaty paliwowej poszybują w górę ceny innych paliw – benzyny i autogazu. Podwyżki jednak nie będą tak bolesne, bo wyniosą 1–2 grosze na litrze.
Olej napędowy to paliwo używane przez firmy transportowe. Jednak zwiększone koszty transportu nie powinny się odbić na cenach produktów.
– Nie nosimy się z zamiarem podwyżki cen pieczywa w związku z drożejącym olejem napędowym – mówi Jan Flisiak, prezes Przedsiębiorstwa Piekarskiego w Lublinie. – Dystrybucją naszych wyrobów zajmują się firmy zewnętrzne, od których nie mamy sygnałów o zmianie stawek za usługi transportowe.
Za to nieuniknione są podwyżki w komunikacji miejskiej w Lublinie. Prezydent Adam Wasilewski już zapowiedział na przyszły rok wzrost cen biletów.
W nowym roku więcej zapłacimy też za papierosy. Wszystko za sprawą wyższej akcyzy. Jej wzrost związany jest z dostosowaniem wysokości polskiej akcyzy na papierosy do wymogów unijnych. Ministerstwo Finansów przewiduje, że średnia cena detaliczna paczki papierosów wyniesie w 2010 roku 8,09 zł. Oznacza to, że każda paczka będzie droższa średnio o ok. 33 gr.
– Właśnie przeczytałem w sklepie ogłoszenie, że papierosy w nowym roku zdrożeją. Te ze starą stawką akcyzy będzie można kupić tylko do końca lutego – mówi pan Dominik z Lublina.
Czy w nowym roku zdrożeje też żywność? – Tutaj nie spodziewałbym się drastycznych podwyżek – uspokaja Robert Jakubiec, prezes Lubelskiej Izby Rolniczej. – Minimalnie może jedynie wzrosnąć cena przetworów mlecznych i wysokiej jakości wołowiny.
Eksperci nie spodziewają się natomiast wzrostu cen produktów mącznych, mięsa, owoców i warzyw. – To wszystko znacząco zdrożało w 2009 roku – dodaje Jakubiec.
Jak podaje Urząd Statystyczny, w 2009 roku najbardziej zdrożało mięso i jego przetwory: od 4 do nawet 20 proc. Więcej płaciliśmy w 2009 roku za produkty zbożowe. O kilka procent wzrosła też cena warzyw, a jaja zdrożały o prawie 9 proc.
