Przedstawiciele branży turystycznej, organizatorzy wydarzeń kulturalnych i specjaliści od promocji wzięli w środę udział w organizowanym po raz pierwszy Lubelskim Sejmiku Turystycznym. W Centrum Spotkania Kultur rozmawiali m.in. o wyzwaniach czekających lubelską turystykę.
Jednym z głównych tematów spotkania była dyskusja o szansach stojących przed lokalnym przemysłem turystycznym. Chodzi m.in. o spodziewane zakończenie budowy drogi ekspresowej i zakończenie remontu linii kolejowej do Warszawy, ale też ogólną tendencję związaną ze wzrostem liczby turystów.
– W naszym przypadku dotyczy to głównie odwiedzania Starego Miasta i udział w setkach wydarzeń kulturalnych. Ale chcemy też rozwijać turystykę biznesową, konferencyjną, medyczną czy akademicką – mówił Mariusz Sagan, dyrektor Wydziału Strategii i Obsługi Inwestorów w Urzędzie Miasta Lublin.
Przedstawił też dane, z których wynika, że w ciągu czterech lat liczba odwiedzających stolicę regionu turystów może wzrosnąć dwukrotnie – do ok. 5 mln rocznie. Zaznaczył jednak, że do tego potrzeba kolejnych inwestycji.
– Chodzi o budowę obiektów, które pomieszczą wydarzenia z udziałem 7–10 tys. osób. Obecna infrastruktura jest stworzona pod wydarzenia średniej skali. Projektując Centrum Spotkania Kultur i Lubelskie Centrum Konferencyjne nie przewidziano możliwej skali sukcesu i liczby osób, jakie będą nas odwiedzać – podkreślał Sagan.
O wykorzystaniu potencjału kulturowego w budowaniu marki turystycznej mówił Leszek Zegzda z Małopolskiej Organizacji Turystycznej. Wykorzystał tu przykład Podhala. – To jest kultura, która żyje. To powoduje magię, z której zrobił się biznes, a dla mieszkańców jest to część życia. Jeśli mówimy o promocji regionu, musimy wzmacniać przekaz kulturowy – przyznał, wskazując potrzebę promowania atrakcji turystycznych wśród lokalnej społeczności. Jak podkreślił, większość osób zwiedzających Małopolskę to mieszkańcy właśnie tego województwa.
Wśród problemów wskazywanych przez przedstawicieli branży turystycznej, obok braków infrastrukturalnych wymieniano też m.in. kwestie związane z brakiem miejsc parkingowych, czy bezpośredniego połączenia kolejowego z Krakowem. Przedstawione podczas sejmiku sugestie mają być zebrane i przekazane m.in. samorządom i instytucjom związanym z turystyką.