Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Od wczoraj mamy nowych szefów komend powiatowych: w Świdniku, Rykach, Opolu Lubelskim, Janowie Lubelskim oraz w Radzyniu Podlaskim.
Pozamieniał ich miejscami, bo chce, by pracowali bliżej swoich domów.
W Świdniku komendanta policji Zbigniewa Jankowskiego zastąpił Bogumił Polikarski, który dotychczas kierował policjantami w Janowie Lubelskim.
- Spędziłem w tej komendzie 16 miesięcy, dokładnie 503 dni. Mamy na swoim koncie sukcesy, m.in. rozbiliśmy grupę samochodową z Lublina. Ale zostawiam też sporo pracy dla mojego następcy - mówił Zbigniew Jankowski, który od wczoraj jest już komendantem w Rykach. Na pożegnanie dostał od władz miasta spinki w kształcie samolotu, a od starosty album o historii lotnictwa.
- Starosta zarzucił nam, że szybko zmieniamy szefów policji. Można powiedzieć: "Spieszcie się kochać komendantów, tak szybko odchodzą” - żartował Dariusz Działo, komendant wojewódzki. - Ale chociaż w policji lubimy zmiany, to tym razem przyświecał nam taki cel, by komendanci pracowali bliżej swoich domów. Żeby pracując nie zastanawiali się, o której dziś wrócą do swojej rodziny - wyjaśniał.
Zdaniem starosty świdnickiego, częste zmiany na stanowisku szefa miejscowej policji nie służą stabilizacji w powiecie. - Mam nadzieję, że tym razem komendant zostanie z nami na dłużej - stwierdził starosta Mirosław Król.
Nowy szef świdnickiej policji będzie do pracy dojeżdżał z Lublina. To zaledwie kilka kilometrów. Do Janowa miał ponad 70 km. - Chcę zapewnić, że zostanę u was na długo. Dopóki mnie szef nie odwoła - uśmiechnął się Bogumił Polikarski i dodał, że statystyki to ważna rzecz, ale najważniejszy jest obywatel, bo "to dla niego pracujemy”.
- W powiecie są problemy, ale nie zabraknie mi determinacji, by doprowadzić komendę do takiego stanu, żeby nie była wytykana w mediach (chodzi o głośną sprawę pobicia bezdomnego przez policjantów - przyp. red.).
Na koniec komendant Polikarski zwrócił się do swoich nowych podwładnych: A wy, nie lękajcie się.
Miejsce Polikarskiego w Janowie zajął Ryszard Piłat, dotychczasowy szef policji z Opola Lubelskiego. Tam od dziś nowym komendantem jest Marek Wrona z Centralnego Biura Śledczego. Natomiast komendę w Radzyniu Podlaskim objął Marek Kowalczyk z Ryk, który zwolnił miejsce właśnie Zbigniewowi Jankowskiemu ze Świdnika.
W Świdniku komendanta policji Zbigniewa Jankowskiego zastąpił Bogumił Polikarski, który dotychczas kierował policjantami w Janowie Lubelskim.
- Spędziłem w tej komendzie 16 miesięcy, dokładnie 503 dni. Mamy na swoim koncie sukcesy, m.in. rozbiliśmy grupę samochodową z Lublina. Ale zostawiam też sporo pracy dla mojego następcy - mówił Zbigniew Jankowski, który od wczoraj jest już komendantem w Rykach. Na pożegnanie dostał od władz miasta spinki w kształcie samolotu, a od starosty album o historii lotnictwa.
- Starosta zarzucił nam, że szybko zmieniamy szefów policji. Można powiedzieć: "Spieszcie się kochać komendantów, tak szybko odchodzą” - żartował Dariusz Działo, komendant wojewódzki. - Ale chociaż w policji lubimy zmiany, to tym razem przyświecał nam taki cel, by komendanci pracowali bliżej swoich domów. Żeby pracując nie zastanawiali się, o której dziś wrócą do swojej rodziny - wyjaśniał.
Zdaniem starosty świdnickiego, częste zmiany na stanowisku szefa miejscowej policji nie służą stabilizacji w powiecie. - Mam nadzieję, że tym razem komendant zostanie z nami na dłużej - stwierdził starosta Mirosław Król.
Nowy szef świdnickiej policji będzie do pracy dojeżdżał z Lublina. To zaledwie kilka kilometrów. Do Janowa miał ponad 70 km. - Chcę zapewnić, że zostanę u was na długo. Dopóki mnie szef nie odwoła - uśmiechnął się Bogumił Polikarski i dodał, że statystyki to ważna rzecz, ale najważniejszy jest obywatel, bo "to dla niego pracujemy”.
- W powiecie są problemy, ale nie zabraknie mi determinacji, by doprowadzić komendę do takiego stanu, żeby nie była wytykana w mediach (chodzi o głośną sprawę pobicia bezdomnego przez policjantów - przyp. red.).
Na koniec komendant Polikarski zwrócił się do swoich nowych podwładnych: A wy, nie lękajcie się.
Miejsce Polikarskiego w Janowie zajął Ryszard Piłat, dotychczasowy szef policji z Opola Lubelskiego. Tam od dziś nowym komendantem jest Marek Wrona z Centralnego Biura Śledczego. Natomiast komendę w Radzyniu Podlaskim objął Marek Kowalczyk z Ryk, który zwolnił miejsce właśnie Zbigniewowi Jankowskiemu ze Świdnika.
