Spór Ośrodek Praktyk Teatralnych „Gardzienice” i marszałek województwa lubelskiego odwołali się od decyzji wojewody dotyczącej zespołu parkowo-pałacowego w Gardzienicach.
W maju Przemysław Czarnek uznał, że majątek należący przed II wojną światową do rodziny Rzewuskich w 1944 roku nie powinien zostać przejęty przez Skarb Państwa. Argumentował, że dekretowi PKWN podlegały jedynie nieruchomości rolne, a pałac pełnił funkcję mieszkalno-reprezentacyjną. Taka decyzja w praktyceotwiera spadkobiercom drogę do ubiegania się o odszkodowanie bądź zwrot posiadłości.
OPT „Gardzienice”, który w pałacu prowadzi placówkę teatralną, złożył właśnie odwołanie w tej sprawie.
– Chodzi przede wszystkim o naruszenie procedur administracyjnych przez wojewodę. Takich przykładów było kilka i wszystkie wyszczególniliśmy – mówi mecenas Michał Pękalski, który reprezentuje ośrodek. – Uważamy, że konieczna jest analiza tzw. związku funkcjonalnego między częścią mieszkalną a rolniczą posiadłości i ustalenie, czy on istniał, czy też nie. Wojewoda stwierdza, że go nie było, ale wszystkie okoliczności nie są wyjaśnione.
Przed dwoma tygodniami podobne odwołanie złożył marszałek województwa lubelskiego, któremu podlega ośrodek w Gardzienicach. – Odnieśliśmy się głównie do trybu, w którym wojewoda podjął decyzję, ale też do argumentów, których użył. Naszym zdaniem przesłanki, o których wspomina, nie były trafione – mówi Beata Górka, rzecznik prasowy marszałka.
Oba odwołania trafiły do ministra rolnictwa. Jeśli zostaną rozpatrzone pozytywnie, wówczas sprawa zostanie ponownie rozpatrzona w Urzędzie Wojewódzkim. Jeśli decyzja wojewody zostanie utrzymana, rodzina Rzewuskich będzie mogła przed sądem ubiegać się o zwrot majątku lub o odszkodowanie od Skarbu Państwa.
Ośrodek w pałacu w Gardzienicach zaczął działać w latach 70. ubiegłego wieku. Teatr wykupił część zabudowań, a w 2008 roku otrzymał posiadłość od władz województwa. Trzy lata temu zakończył się gruntowny remont, który pochłonął prawie 20 mln zł (17 mln zł pochodziło ze środków unijnych).