Poseł Artur Soboń (PiS) chce, aby w każdym powiecie powstała strzelnica. Obiekty te miałyby być budowane ze środków z budżetu państwa i pieniędzy samorządowych.
Poseł ze Świdnika przedstawił swój pomysł na posiedzeniu Sejmowej Komisji Obrony Narodowej poświęconej tworzeniu oddziałów Obrony Terytorialnej Kraju (OTK). Wczoraj podzielił się z nim z dziennikarzami.
– Postuluję, aby w każdym powiecie powstała strzelnica. Finansowanie remontu czy budowa nowych obiektów odbywałyby się przy udziale środków z budżetu państwa oraz samorządów – mówi Artur Soboń. – Strzelnice służyłyby do szkolenia żołnierzy oddziałów Obrony Terytorialnej Kraju, ale także mieszkańcom, którzy w ten sposób mogliby spędzać wolny czas.
Zgodnie z założeniami przedstawionymi przez Grzegorza Kwaśniaka, pełnomocnika MON do tworzenie OTK, system obrony terytorialnej będzie funkcjonował na trzech poziomach. Pierwszy poziom to dowództwo krajowe.
Drugi wojewódzki - czyli brygada OT wraz z dowództwem. I trzeci - w każdym powiecie powstanie jedna kompania.
Docelowo, za kilka lat, będą 364 kompanie pogrupowane w 86 batalionów. Jedna z trzech pierwszych brygad ma być sformowana w Lubelskiem w ciągu najbliższego roku. – Strzelnice byłyby zatem niezbędne do szkolenia członków OTK – przekonuje poseł.
To właśnie na terenie powiatów ma się odbywać 80 proc. szkoleń członków batalionów. – Jako stowarzyszenie proobronne popieramy inicjatywy zwiększające powszechność obiektów szkoleniowych – komentuje pomysł posła Karol Wojtaszek, prezes zarządu Legii Akademickiej. – Jesteśmy przekonani, że przyczyni się to do zwiększenia zainteresowania strzelectwem. Większe obycie z bronią palną to również „oswojenie” tej pasji budzącej dzisiaj często niepotrzebne emocje – dodaje.
Wiele istniejących dziś strzelnic jest w złym stanie technicznym. – W naszym powiecie mamy strzelnicę w Wólce Cycowskiej. Jej stan nie jest najlepszy. Gdyby rzeczywiście ruszył program na kształt orlików, czyli 66 proc. środków na strzelnicę gwarantowałoby państwo, a 33 proc. samorządy, to chętnie w to wejdziemy – deklaruje Dariusz Kowalski, wicestarosta powiatu łęczyńskiego.
Podczas wczorajszej konferencji prasowej poseł mówił też o tym, że żołnierze OTK muszą mieć łatwiejszy dostęp do broni na ostrą amunicję, co wymaga zmiany prawa. Podobno MON już nad tym pracuje.