Świadectwa w garści, czas na studia

Ale wyniki z poszczególnych przedmiotów już nie dają takich powodów do zadowolenia.
Wczoraj Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Krakowie przekazała wyniki tegorocznych matur. Naszych uczniów przegonili tylko ci z województwa małopolskiego. Ex aequo na drugim miejscu znaleźli się maturzyści z: podkarpackiego mazowieckiego, podlaskiego i właśnie z lubelskiego. To w tych regionach zdała największa liczba uczniów. Na Lubelszczyźnie aż 91 proc z 26,6 tys. z maturzystów.
Średni wynik z języka polskiego na poziomie podstawowym to 50,79 punktów na 100 możliwych. Egzamin z geografii na poziomie podstawowym - czyli przedmiot najczęściej wybierany wśród maturzystów, wypadł znacznie gorzej - średnia to zaledwie 38,56 punktów. Kiepsko poszła też matematyka (41 pkt.). - Jestem zaniepokojony tym wynikiem - komentował na gorąco prof. Andrzej Wac-Włodarczyk, prorektor ds. studenckich PL. - Chciałbym, żeby ranga tego przedmiotu wzrosła. Kilka dni temu na mojej uczelni zarejestrowało się 1,5 tys. chętnych do studiowania, a miejsc mamy aż 2,5 tys.

Problem zauważyło też lubelskie kuratorium. - Szkoły muszą już zacząć myśleć o tym, że niedługo na maturze obowiązkowo będzie się zdawać właśnie matematykę - mówiła Jolanta Misiak, lubelska wicekurator.
Wyłożyli się także ci abiturienci, którzy jako dodatkowy przedmiot zdawali informatykę. Średni wynik z tego egzaminu to zaledwie 32,45 punktów.
Lepiej przygotowani do matury okazali się ci uczniowie, którzy zdawali egzamin na poziomie rozszerzonym. - Ich decyzja potwierdziła ich umiejętności - oceniała Renata Janicka z lubelskiego oddziału OKE. - A najbardziej zadowolone powinny być władze Akademii Medycznej. Ci, którzy wybrali rozszerzoną biologię, zdali ją imponująco (59 pkt.).
Ale maturzyści, którzy wczoraj odbierali świadectwa, myślami byli już na studiach. Wczoraj w szkołach panowała ogólna radość. Cieszyli się zwłaszcza ci, którzy po raz ostatni załapali się na amnestię ministra Giertycha. - Dzięki temu dostałam świadectwo. Ale czy dostane się na wymarzone studia? Wątpię - mówiła jedna z lubelskich uczennic.
Dyrektorzy szkół też nie kryli zadowolenia. - W ubiegłym roku więcej osób nie zdało, w tym osiągnęliśmy dużo lepszy wynik - mówiła Marzena Koprukowniak, dyrektor IV LO.
- Nie dość, że wszyscy zdali maturę, to jeszcze 44 osoby podwyższyły ocenę z ubiegłorocznego egzaminu - chwali swoich uczniów Ryszard Kowal, dyrektor II LO im. Jana Hetmana Zamoyskiego w Lublinie.
(TW)