Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Od lewej prof. Robert Rejdak, prof. Wojciech Załuska i prof. Andrij Zimenkovskij po podpisaniu porozumienia o współpracy
(fot. Materiały UML)
Wszechstronny rozwój telemedycyny Lublin – Lwów zapewni podpisane na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie porozumienie z przedstawicielami Lwowskiego Narodowego Uniwersytetu Medycznego. Na tę współpracę pozwolił grant pozyskany na inwestycje w zakresie aparatury naukowo-badawczej Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej.
- Od lat Uniwersytet Medyczny organizuje pomoc Ukrainie zarówno rzeczową, w postaci sprzętu i środków medycznych, jak i w zakresie naukowo-badawczym. Pozyskany przez Uniwersytet Medyczny w Lublinie grant w wysokości ok. 300 tys. zł pozwoli na przekazanie sprzętu dla lwowskiej okulistyki i uruchomieniu w większym zakresie współdziałania w zakresie telemedycyny z Katedrą i Kliniką Okulistyki Ogólnej i Dziecięcej UM w Lublinie – mówi prof. dr hab. Robert Rejdak, prorektor ds. Umiędzynarodowienia i Cyfryzacji Uniwersytetu Medycznego w Lublinie i zarazem szef wspomnianej kliniki.
Jest to możliwe dzięki przystąpieniu UML do Lubelskiej Unii Cyfrowej pięciu uczelni, czyli do projektu któremu patronował prof. dr hab. Wojciech Załuska, rektor UML i przewodniczył prof. Robert Rejdak.
Medyków ukraińskich reprezentował prof. dr. n. med. Andrij Zimenkovskij, kierownik Katedry Farmacji Klinicznej, Farmakoterapii i Standaryzacji Medycznej Lwowskiego Narodowego Uniwersytetu Medycznego im. Danyło Halicki. W warunkach wojny w Ukrainie lubelska pomoc jest bezcenna. Przewożenie pacjentów z urazami do Lublina, gdzie nasi okuliści i chirurdzy przywracają zdrowie rannym, wymaga ogromnego wysiłku logistycznego i może zagrażać ich zdrowiu oraz późniejszej rekonwalescencji. Często istotną rolę odgrywa czas. Dzięki rozwojowi telemedycyny między wspomnianymi uniwersytetami wszechstronna pomoc będzie skuteczniejsza; lekarze za wschodnią granicą będą mogli konsultować z lubelskimi specjalistami najcięższe przypadki zranień, otrzymywać wskazówki podczas zabiegów operacyjnych itp.
