Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na przejściach drogowych wzdłuż granicy z Ukrainą stoi coraz dłuższa kolejka tirów. Na odprawę czekają od soboty. Wszystkiemu winna jest awaria centralnego komputera ukraińskich służb celnych. Jedynym sposobem na pomniejszanie kolejki jest przepuszczanie samochodów bez ładunku lub tych, które mają przejechać przez Ukrainę tranzytem.
– Strona ukraińska zapewniła nas, że już dzisiaj awaria komputera zostanie usunięta i na drogowych przejściach wszystko wróci do normy – mówi ppłk Andrzej Wójcik, rzecznik prasowy komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. – Niemniej jednak rozładowanie wydłużających się przez trzy doby kolejek będzie wymagało czasu. Dlatego też apelujemy do kierowców o wyrozumiałość i cierpliwość.
Graniczne służby radzą też kierowcom tirów, by nie ustawiali się w kolejkach, lecz starali się przeczekać ten czas najlepiej na miejskich parkingach. Tam przynajmniej będą mogli liczyć na zaplecze sanitarne i gastronomiczne.
– Strona ukraińska zapewniła nas, że już dzisiaj awaria komputera zostanie usunięta i na drogowych przejściach wszystko wróci do normy – mówi ppłk Andrzej Wójcik, rzecznik prasowy komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. – Niemniej jednak rozładowanie wydłużających się przez trzy doby kolejek będzie wymagało czasu. Dlatego też apelujemy do kierowców o wyrozumiałość i cierpliwość.
Graniczne służby radzą też kierowcom tirów, by nie ustawiali się w kolejkach, lecz starali się przeczekać ten czas najlepiej na miejskich parkingach. Tam przynajmniej będą mogli liczyć na zaplecze sanitarne i gastronomiczne.
