Wczoraj porywisty wicher połamał konstrukcję zadaszenia nad ustawioną na bialskim placu Wolności sceną, na której miał odbyć się koncert WOŚP. Konieczne było więc przeniesienie imprezy do bialskiego amfiteatru, który posiada stały dach nad sceną. Występy rozpoczęły się z poślizgiem.
Barbara Kędra, wiceszefowa bialskiego sztabu WOŚP powiedziała nam, że wicher spowodował spore straty. Po zmianie miejsca imprezy odwołano też pozorowanie wypadku drogowego z udziałem pogotowia ratunkowego, straży i policji. Był za to pokaz ratowania rannych.
Do godz. 16 bialscy wolontariusze zebrali 18,2 tys. zł. Narzekali, że wskutek złej pogody na ulicach było niewielu bialczan.