Dwie nastolatki z Lublina kradły w sklepach odzieżowych. W ich mieszkaniach policjanci znaleźli ponad 200 ubrań. Niektóre miały jeszcze klipsy antykradzieżowe.
- Kradły ubrania, buty, zegarki, kolczyki. Wszystko zarejestrowały kamery sklepu - mówi Andrzej Fijołek, z zespołu prasowego lubelskiej policji. - Kryminalni zabezpieczyli monitoring i rozpoznali dwie sprawczynie.
W ich mieszkaniach policjanci znaleźli ponad 200 kradzionych ubrań. Miały one jeszcze zabezpieczenia w postaci klipsów antykradzieżowych. Nastolatki usłyszały zarzuty i przyznały się do kradzieży. Dobrowolnie poddały się karze 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Muszą też zapłacić 6 tys. zł grzywny.
Obie dziewczyny były już notowane za kradzieże. Jedna z nich kradła w galerii w centrum Lublina. Jej koleżanka jeździła w tym celu do Rzeszowa.