

Szczątki dwóch mężczyzn odnalazł Instytut Pamięci Narodowej na cmentarzu unickim w Terebeli koło Białej Podlaskiej. Wszystko wskazuje na to, że to konspiratorzy oddziału ppor. Roberta Domańskiego „Floriana”.

Prace poszukiwawcze prowadzono na początku października przy ogrodzeniu cmentarnym, w miejscu, gdzie znajdowały się dwa niewielkie kopczyki ziemne opatrzone bezimiennymi krzyżami. Wszystko ma związek z wydarzeniami, które rozegrały się w czerwcu 1945 roku. Jak podaje IPN wówczas członkowie placówki AK-ROAK w Terebeli zorganizowali w remizie strażackiej zabawę taneczną, w której uczestniczyli m.in. lokalni konspiratorzy oraz podkomendni oddziału ppor. Roberta Domańskiego „Floriana”. „Tuż po północy do wsi przybyła grupa operacyjna PUBP i KP MO z Białej Podlaskiej. Budynek remizy został otoczony, do środka weszło trzech milicjantów, by wylegitymować uczestników. Wówczas doszło do wymiany ognia. W jej trakcie poległo dwóch konspiratorów, przy czym jeden z nich został zabity w czasie próby przebicia się przez pierścień obławy. Śmiertelne rany odniósł także funkcjonariusz MO. Ponadto grupa operacyjna zatrzymała osiem osób i zdobyła kilka jednostek broni. Rankiem do wsi ściągnięto wojsko i urządzono komunistyczny wiec, na który spędzono wszystkich mieszkańców Terebeli” - opisuje zespół IPN.
Funkcjonariusze UB i MO pozostawili ciała ofiar na miejscu zdarzenia. A następnie mieszkańcy pogrzebali je pospiesznie, bez trumien, na nieczynnym cmentarzu unickim w Terebeli. Jak tłumaczy instytut, jeden z konspiratorów został rozpoznany przez miejscowych, o czym wspominał po latach uczestnik pochówku. „Zabity był dlatego zawinięty w zgrzebną płachtę. Na twarzy jego ciała położyłem papę, licząc, że kiedyś może ktoś zechce go odkopać […]. Obok siebie, między dwiema rozłożystymi sosnami, wyrosły dwie świeże mogiły. Ludzie dobrego serca wbili w grunt małe krzyże. Oba takie same. Ciał jednak nikt nie ekshumował” - miał opisywać uczestnik.
W październiku zespół biura poszukiwań i identyfikacji IPN zrobił wykop na cmentarzu i na głębokości 80 centymetrów ujawnił szczątki dwóch mężczyzn, spoczywające w oddzielnych jamach grobowych. „Szczątki były pogrzebane bez trumien. Na jednym ze szkieletów odnaleziono pozostałości papy, co pokrywa się z relacją o pochówku” - dodają pracownicy IPN.
Na razie po wstępnych oględzinach wiek ofiar określono w przedziale 25–40 lat. U jednej z nich, w obrębie czaszki i kończyny górnej, ujawniono ślady mogące wskazywać na obrażenia postrzałowe. Jednak konieczne będą dalsze badania.
Poza tym, przy szczątkach odnaleziono pojedyncze artefakty: dwa medaliki, pozostałości skórzanego pasa z klamrą i zapięciem.

