Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kamil Wroński z Lublina, 9-letni „student” Politechniki Lubelskiej otrzyma ministerialne stypendium. W środę poinformowała o tym oficjalnie minister edukacji narodowej Anna Zalewska, która odwiedziła szkołę w której uczy się chłopiec.
– Jesteś przyszłością tego kraju, tego świata. Bez matematyki i informatyki tego nowoczesnego świata się bowiem nie zbuduje – mówiła wczoraj podczas uroczystej akademii w Szkole Podstawowej nr 21 w Lublinie minister Zalewska.
Kamil Wroński jest jednym z uczniów tej szkoły Ma 9 lat i wybitne zdolności matematycznie i informatycznie. Poza nauką w szkole podstawowej chłopiec uczęszcza też na zajęcia na Politechnice Lubelskiej. Uczy się razem ze studentami mechatroniki.
– Z dumą obserwuję jak w ciągu ostatniego pół roku Kamil zadomowił się w skromnych progach mojej uczelni, w laboratoriach – mówi dr hab. inż. Paweł Droździel, prorektor Politechniki Lubelskiej ds. studenckich. – Aktywnie uczestniczy w zajęciach razem ze studentami. Czasami im pomagając. Kamil pokazuje co może zrobić młody człowiek, który chce, potrafi i jest kreatywny.
– Kamil przygotował wiele projektów, które mogłyby zawstydzić dorosłych programistów – przyznaje Jerzy Piskor, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 21 w Lublinie.
– Obecnie Kamil pracuje nad dwoma projektami na Politechnikę. Musi zrobić sterownik do silnika i skonstruować robota, który będzie musiał odnajdywać się w pomieszczeniach – zdradza Patryk Wroński, tata chłopca.
Kamil, który jest uczniem IV klasy za wybitne zdolności otrzyma jednorazowe stypendium w wysokości 3 tys. zł.
Pracownicy MEN przyznają, że 9-latek ze stypendium ministerialnym to wyjątkowa sytuacja.
Najczęściej stypendystami, których jest w kraju ponad 300 są uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, na drugim miejscu są gimnazjaliści.
Takim jak Kamil Wroński – wybitnie uzdolnionym uczniom i temu jak wspierać ich edukację ma być poświęcone spotkanie w MEN w przyszłym roku.
– Zaprosimy na nie rodziców dzieci zdolnych, bo oni wiedzą najlepiej jak skonstruować system edukacji by były uruchamiane mechanizmy wspierające ucznia zdolnego przy jednoczesnym zdaniu o resztę grupy – zapowiada szefowa MEN.
Takie spotkanie ma się odbyć w styczniu.
