To już przesądzone: obydwa wiadukty, którymi biegnie al. Kompozytorów Polskich zostaną zamknięte jednocześnie i to już w kwietniu. Okazuje się też, że objazd przez ul. Paganiniego nie będzie ogólnodostępny, a znaki pozwolą na wjazd tylko mieszkańcom osiedla.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Chociaż harmonogram prac dopiero jest ustalany, to wiadomo już, że drogowcy zjawią się tu około połowy kwietnia. Muszą się spieszyć, bo miasto wymaga, by w połowie października już wszystko skończyli. Zaczną od wiaduktów, najbardziej czasochłonnej części zlecenia, bo obie konstrukcje trzeba niemal całkowicie rozebrać, a potem odtworzyć. Gdyby robić to po kolei: najpierw jeden wiadukt, a potem drugi, to – zdaniem miasta – nie wystarczyłoby czasu. Stąd decyzja o równoczesnym zamknięciu obydwu wiaduktów.
Skutkiem tej decyzji będzie to, że nie da się zachować ciągłości przejazdu przez al. Kompozytorów Polskich. W tej sytuacji kierowcom jadącym pod górę stworzona miała być możliwość skrętu w lewo w ul. Paganiniego tuż przed wiaduktami. Tak można by dojechać do al. Smorawińskiego. Na objazd ten nie zgadza się Zarząd Dzielnicy Czechów Południowy uznając, że wyczekiwany remont wiaduktów „nie powinien przenosić uciążliwości na mieszkańców ulic, które sąsiadują z przyszłym placem budowy”.
Zarząd dzielnicy oczekiwał od Ratusza, że zamiast kierować ruch przez osiedle utrzyma możliwość przejazdu w obie strony po tym wiadukcie, który w danym momencie nie będzie remontowany. Ale ponieważ rozebrane mają być oba naraz, sprawa ma być załatwiona inaczej. – Możliwość skrętu w lewo będzie zastrzeżona dla mieszkańców os. Lipińskiego – wyjaśnia Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. Jak mieliby jechać inni kierowcy? – Łącznicą od al. Solidarności i przez al. Smorawińskiego – odpowiada. Przez ul. Paganiniego jechałyby za to autobusy komunikacji miejskiej.
To, że odnowienie wiaduktów zajmie najwięcej czasu nie jest jedynym powodem tego, że właśnie od nich ma się zacząć przebudowa. Drugi powód jest taki, że tylko na tę część gotowa jest dokumentacja. Do zrobienia są jeszcze projekty potrzebne do odnowy jezdni i chodników między al. Solidarności a rondem przy Orfeuszu. Taka dokumentacja ma uwzględniać nowe nawierzchnie i oświetlenie oraz obustronne ścieżki rowerowe.
Wszystkim, zarówno projektami, jak i pracami przy wiaduktach i pozostałej części drogi, ma się zająć Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Lubartów, które dostanie za to 9,9 mln zł. Na taką kwotę opiewa umowa dopiero co podpisana przez miasto.
Z tą samą firmą i w tym samym czasie miasto zawarło też wartą 3,3 mln zł umowę na przebudowę ul. Narutowicza od Lipowej do Ochotniczej wraz z Ochotniczą, Strażacką i Rowerową. Tu prace mają się zacząć w czerwcu a zakończyć w sierpniu.