Będzie sylwester na placu Litewskim

– Tak bawią się m.in. warszawiacy, krakowianie, łodzianie. Dlaczego mamy być gorsi? – tłumaczy Tomasz Rakowski, rzecznik prasowy prezydenta Lublina.
Organizatorzy nie chcą mówić o szczegółach. Udało nam się ustalić, że na placu Litewskim zagra m.in. zespół Vox.
– Będzie wyjątkowo i magicznie – zapowiada Grzegorz Rzepecki z Centrum Kultury. – Oprócz koncertu zaplanowaliśmy happeningi dla całych rodzin.
Za tę stronę sylwestrowej zabawy odpowiedzialny jest Rafał KoZa Koziński. – Przygotowałem kilkanaście propozycji. Jakich? To niespodzianka – mówi znany lubelski artysta. – Chcę, żeby wzięli w nich udział wszyscy chętni, którzy zgromadzą się na placu.
O bezpieczeństwo bawiących zadbają policja i Straż Miejska. – Normalnie w nocy nie pracujemy, ale w związku z ulicznym sylwestrem już powstaje grafik dyżurów na tę noc – przyznają miejscy strażnicy.
Pomysł zorganizowanej zabawy podoba się lublinianom. – I tak zawsze mieszkańcy zbierali się na placu Litewskim, dobrze, że teraz ktoś nad tym zapanuje – cieszy się Agnieszka, studentka politologii UMCS. – To pierwszy sylwester Polski w Unii Europejskiej, nie mogło być inaczej – tłumaczą pomysłodawcy.
Organizując ulicznego sylwestra Lublin idzie w ślady innych polskich miast. W ostatni dzień roku na imprezie „pod chmurką” będą się bawić warszawiacy. – W tym roku na placu Defilad – informuje Marcin Rosołowski z biura prasowego stołecznego magistratu. – To już wrosło w dzieje naszego miasta.
Z kolei krakowianie przywitają Nowy Rok na Rynku, tańcząc m.in. do muzyki Beaty Kozidrak i Bajmu. W Łodzi na ul. Piotrkowskiej wystąpi Kombi. W Kielcach będzie dyskoteka, występ zespołów muzycznych, polonez i salut armatni. – To nasz mały jubileusz. Ulicznego sylwestra organizujemy po raz dziesiąty – mówi Leszek Rejmer z kieleckiego Urzędu Miasta. – Wszystkie się udały.