Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

17 listopada 2002 r.
19:08
Edytuj ten wpis

Bił przechodniów, policja spała

0 0 A A

LUBLIN: Mimo kilku telefonów z prośbą o pomoc, mieszkańcy ulic Narutowicza i Górnej nie doczekali się przyjazdu radiowozu. Czy za brak reakcji funkcjonariusze poniosą odpowiedzialność?
Czy funkcjonariusz, który w sobotę miał dyżur pod numerem 997, dalej powinien pracować na tym stanowisku?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Grupa pijanych mężczyzn terroryzowała przez kilkadziesiąt minut mieszkańców centrum Lublina. Najbardziej agresywny pobił kilku przechodniów. Wzywana policja nie przyjechała.
Sobota, około godz. 21. Mimo późnej pory bardzo ciepło. W centrum miasta spaceruje wiele osób. Na rogu ulicy Narutowicza z Górną stoi pięciu mężczyzn. Są pijani i wyjątkowo agresywni. Kłócą się między sobą. Dochodzi do rękoczynów. Na chodnik pada jeden z nich. Ma zakrwawioną głowę. Nie rusza się. Wygląda na nieprzytomnego. Przerażeni przechodnie wzywają karetkę pogotowia. Pojawia się za kilkanaście minut.
Gdy ambulans zabiera rannego, agresywnych mężczyzn już nie ma. Przenieśli się kilkaset metrów dalej, w okolice Domu Dziecka przy ulicy Narutowicza. Są jeszcze bardziej agresywni, szczególnie jeden z nich. Emocje tak go rozgrzały, że biega w samym podkoszulku. To on nadaje ton pozostałym. Zaczepia młodych ludzi. Rzuca się na nich z pięściami.
Awanturę na ulicy słyszą mieszkańcy. Wychodzą na balkony. Krzyczą na pijanych mężczyzn. Nie pomaga. Dzwonię na policję. Wykręcam numer 997. Zajęty przez kilka minut. Próbuję na numer oficera wojewódzkiego (535-45-60). Policjant przyjmuje ode mnie zgłoszenie i zapewnia, że wkrótce pojawi się radiowóz.
Mija co najmniej dziesięć minut. Na ulicy mężczyzna w białej koszulce właśnie znowu kogoś okłada pięściami. Znów dzwonię pod numer alarmowy 997. Tym razem nie jest zajęty. Funkcjonariusz ze stoickim spokojem tłumaczy, by się uspokoić i nie przeszkadzać.
Agresywni mężczyźni znowu się przemieszczają. Wracają na róg Narutowicza z Górną. Po chwili mężczyzna w białej koszulce po raz kolejny rzuca się na przechodnia. Mój drugi telefon do oficera wojewódzkiego.
- Sprawę przekazałem oficerowi miejskiemu. Zaraz powinien się pojawić radiowóz - funkcjonariusz zapewnia mnie ponownie.
Mężczyźni dalej stoją na rogu z ul. Górną. Wypatrują kolejnej ofiary. Radiowozu jak nie było, tak nie ma. Jest już ok. godz. 22. Mieszkaniec Narutowicza, który też już raz dzwonił na policję, ponownie wykręca numer 997. Jest zdenerwowany. Krzyczy na policjanta. - Skandal to jest w komendzie głównej - słyszy w odpowiedzi.
Tymczasem agresywni mężczyźni giną z pola widzenia. Przemieszczają się w kierunku placu Wolności. Policji też nie widać. •
Czekamy na odpowiedź
Można mieć tylko nadzieję, że policjanci w końcu się pojawili. I tego wieczora już nikt więcej nie został pobity. Ale zostają pytania, na które - mam nadzieję - odpowiedzą Dziennikowi szefowie lubelskiej policji.
Panowie komendanci! Jak to możliwe, by przez kilkadziesiąt minut agresywni mężczyźni terroryzowali ludzi w centrum miasta? Dlaczego mimo wezwań mieszkańców nie pojawił się żaden patrol policji (kilkaset metrów dalej przy ul. Okopowej działa komisariat I). Przecież mogło dojść do prawdziwej tragedii?
Czy funkcjonariusz, który w sobotę miał dyżur pod numerem 997, dalej powinien pracować na tym stanowisku?

Pozostałe informacje

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju
Foto/Wideo
galeria
film

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju

Kardiolodzy ze szpitala przy ul. Jaczewskiego przeprowadzili małoinwazyjną ablację techniką PFA. To pierwsze takie zabiegi w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]
galeria

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]

MKS FunFloor Lublin pokonał MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:27 po bardzo zaciętym spotkaniu.

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie
galeria

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie

Wojewódzki konserwator zabytków pochwalił się kolejnymi cennymi znaleziskami z terenów naszego województwa . Jedno z nich należało do papieża, a drugie reprezentuje prawosławnych staroobrzędowców.

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

Pod komendę policji w Krasnymstawie przyjechał 49-latek, na którego był nałożony dozór policyjny. Zaparkował na wprost komendy. Na przejściu dla pieszych. Nie był trzeźwy.

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Jacques Ndiaye będzie mógł pojawić się już na boisku podczas czwartkowego meczu Motoru Lublin z Chrobrym Głogów (godz. 18, na Arenie Lublin). Skrzydłowy z Senegalu, z powodu kontuzji pauzował od ponad miesiąca.

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. Spotkanie w piątek, 26 kwietnia, o godzinie 9 w siedzibie Urzędu Miasta Lublin przy ul. Spokojnej 2.

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”
28 kwietnia 2024, 18:00

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”

W najbliższą niedzielę na scenie Sali Operowej w lubelskim CSK z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca odbędzie się przedstawienie „Z kapelusza”.

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza
25 kwietnia 2024, 18:00

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza

Gabinety historii naturalnej Lublina to tytuł wystawy nawiązuje do ducha oświeceniowych gabinetów historii naturalnej i osobliwości przyrody. Otwarcie wystawy odbędzie się 25 kwietnia o godzinie 18 w lubelskim Muzeum Józefa Czechowicza.

Jak zdrowo się starzeć? O tym już w piątek na międzynarodowej konferencji
Patronat Dziennika Wschodniego
26 kwietnia 2024, 9:00

Jak zdrowo się starzeć? O tym już w piątek na międzynarodowej konferencji

Profilaktyka, choroby metaboliczne, rehabilitacja i zdrowe żywienie - takie tematy poruszą specjaliści podczas międzynarodowej konferencji „Healthy Aging”.

Od jutra zmiany w organizacji ruchu na Wallenroda

Od jutra zmiany w organizacji ruchu na Wallenroda

Od czwartku, 25 kwietnia, część ulicy Wallenroda zostanie zamknięta. Wszystko przez rozpoczęcie kolejnego etapu prac remontowych.

Aż 11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy jeszcze tu wrócą
pilne

Aż 11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy jeszcze tu wrócą

Przy ulicy Sidorskiej w Białej Podlaskiej znaleziono aż 11 niewybuchów. Saperzy zakończyli dziś pracę o godz. 16.30. Ale powrócą tu w piątek. Wówczas ponownie mieszkańcy będą ewakuowani.

Noc Kultury 2024: Neurony Miasta ożywią Lublin
galeria

Noc Kultury 2024: Neurony Miasta ożywią Lublin

Tegoroczna, 18. już edycja festiwalu Nocy Kultury odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę 1 i 2 czerwca. Poznaliśmy program tej imprezy. Będą się na niego składały projekty zgłoszone w otwartym naborze oraz wydarzenia specjalne Warsztatów Kultury.

Marta Wcisło jedynką z Lubelskiego do Europarlamentu. Dwójka dla Krzysztofa Grabczuka

Marta Wcisło jedynką z Lubelskiego do Europarlamentu. Dwójka dla Krzysztofa Grabczuka

Platforma Obywatelska przedstawiła swoich kandydatów do europarlamentu. Wśród nich jest Borys Budka, Dariusz Joński oraz lubelska posłanka, Marta Wcisło.

Bakterie coli w popularnym tatarze

Bakterie coli w popularnym tatarze

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące obecności bakterii Escherichia coli w partii tatara wołowego łukowskiej firmy

Kawa. Fakty i mity
WIDEO
film

Kawa. Fakty i mity

Wokół kawy narosło wiele mitów. Z pomocą dietetyka Macieja Pokarowskiego postanowiliśmy sprawdzić co z nich jest prawdą, a co nie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Nieruchomości -> Sprzedam -> Działki

Sprzedam pole gm. Niemce

Pryszczowa Góra

83 000,00 zł

Różne -> Sprzedam

sprzedam ubrania

Lublin

0,00 zł

Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

linat

Zamość

199,00 zł

Hobby -> Sport i rekreacja -> Sprzedam

rower

Zamość

335,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

hydrau

Zamość

99,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam
Domek drewniany letniskowy całoroczny 4m/5m 20mm

Domek drewniany letniskowy całoroczny 4m/5m 20mm

cała Polska

32 000,00 zł

Komunikaty